Mój chłopiec...

Osiągniesz czego zapragniesz

Wiem... stać cię na to

Zostaniesz kim zechcesz...

Ale obiecaj mi...

Że zawsze zostaniesz moim chłopcem

 

Hej synku...

Chciałeś być strażakiem

Astronautą?

Policjantem?

We wszystkim będziesz dobry...

Ale proszę...

Zostań moim chłopcem...

 

Dorosłeś...

A twoja dziewczyna jest całkiem miła...

Cieszę się twoim szczęściem

To nie tak... że jej nie lubię

Po prostu nie chcę żeby cię zraniła

Bądź z nią... jeśli chcesz

Ale uważaj...

Dobrze?

 

Chciałeś uciec za granicę...

Zacisnę zęby...

Jedź

Jeśli tam będzie ci lepiej...

Pozwalam ci

Ale nie zapomnisz o mnie?

 

Synku...

Jest ci tam dobrze?

Synku...

Pamiętasz o mnie?

Synku...

Nie przyjeżdżasz...

Mówisz... że już nie musisz

Przywykłam do samotności...

Ale powiedz... proszę...

Gdzie podział się mój chłopiec...?

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (27)

  • Ant 17.08.2016
    Smutne
  • 60secondsToDie 17.08.2016
    Rymy są tak subtelne, idealnie wpasowują się w smutny klimat. Zostawiam 5.
  • Johnny2x4 17.08.2016
    Super wiersz, niesamowicie klimatyczny
  • deus ex machina 17.08.2016
    Jedno słowo: DZIEŁO! Wiersz jest cudowny. Smutny, a zarazem tak bardzo prawdziwy niestety :'(
  • Larwa 17.08.2016
    Dziękuję wszystkim :)
  • Johnny2x4 17.08.2016
    Ja od siebie chamsko - zapraszam do siebie. :D
  • Larwa 17.08.2016
    Wpadnę ma pewno xd
  • Zozole 17.08.2016
    Też zaprasszam. I 5 i oby więcej takich tych no wierszóf
  • Neurotyk 17.08.2016
    Zozole óf:)
  • Zozole 17.08.2016
    Óf i póf
  • Neurotyk 17.08.2016
    Utwór mało liryczny, to nie poezja, raczej fragment monologu.Poprzednicy ocenili jako wiersz:)
  • Larwa 17.08.2016
    Cóż, przykro mi, że ci się nie podoba, ale nie jestem ekspertem w tej dziedzinie... Jestem amatorką.
  • Zozole 17.08.2016
    Jjjak wszyccy *)
  • Niemampojecia96 17.08.2016
    Ale Neurotyk. Twoim zdaniem. Zdaniem twórcy to może być wiersz, albo nawet cholera wie co, mnie też widzą się te twory jako takie monologi wewnętrzne, lecz co ''to jakieś coś'' musi mieć, by być poezją?
  • Neurotyk 17.08.2016
    Larwa ja też amator:) Podoba mi się monolog:)
  • Neurotyk 17.08.2016
    Niemampojecia96 nie chce mi się wyjaśniać różnić. Wyraziłem opinię:) Nie wszystkie muszą być jednakowe, prawda:) Dobranoc
  • Neurotyk 17.08.2016
    Niemampojecia96 nie chce mi się wyjaśniać różnić. Wyraziłem opinię:) Nie wszystkie muszą być jednakowe, prawda:) Dobranoc
  • Neurotyk 17.08.2016
    Niemampojecia96 nie chce mi się wyjaśniać różnić. Wyraziłem opinię:) Nie wszystkie muszą być jednakowe, prawda:) Dobranoc
  • Niemampojecia96 17.08.2016
    Neurotyk, dobrze, że mówisz; nie chce mi się, nie będę.

    Dobranoc : )

    ps. wystarczyłoby raz xD
  • Neurotyk 17.08.2016
    Niemampojecia96 no nie będę, wejdź na Wikipedię i sprawdź gatunki, rodzaje:)
  • Neurotyk 17.08.2016
    Neurotyk Internet mi trzy razy kliknal:)
  • Niemampojecia96 17.08.2016
    Neurotyk, ja znam gatunki i rodzaje. Tylko że to się nie przerzuca z idealnym odwzorowaniem na jakikolwiek tekst, który jest jeszcze zawsze odczuwany i odbierany inaczej choć trochę, niż w zamyśle napisany, jako iż już przez inną osobę.

    No mam akurat pod ręką książkę, gdzie w dziale liryka jest jedno zdanie, nawet bez kropki, a jest poezją, nie poszłabym do twórcy gadać mu o gatunkach, rodzajach, wymogach.

    Chodziło mi bardziej o takowe odczuwanie, nie byś mi wikipediował oczywistościami, co są wcale nie oczywiste.

    Domyślam się, że Internet. Ma wypowiedź, że wystarczyłoby raz miała charakter z lekka żartobliwy, jednakże merci za wyjaśnienie.
  • Neurotyk 17.08.2016
    Niemampojecia96 Okej, przyjąłem do wiadomości . Lecę dalej:)
  • ferdynand 18.08.2016
    Mama, teściowa, wdowa. Nawet robaki rozłażą się, aby znaleźć kawałek więcej, a może dalej odd...
  • Szalokapel 23.08.2016
    Piękne, bardzo podoba mi się. Skradło to moje serce. Śmierć dziecka jest okropna, rodzic zawsze boi się o swoje dziecko. Najgorsze jest to, gdy po tych wszystkich latach, które rodzice poświęcili na wychowanie, dziecko znika, układa własne życie i zapomina o matczynej i ojcowskiej miłości... Przykre. Zostawiam piąteczkę...
  • Larwa 23.08.2016
    Dziękuję :)
  • Rasia 04.09.2016
    Dla mnie również mało tu liryczności i aluzji, ale z samego tekstu bije pełnia uczuć. Odwzorowałaś tutaj uczucia matki, która jednak musi pogodzić się z samodzielnością swojego dziecka i tym, że to dziecko ma inne marzenia, a nie będzie iść torem wytyczonym przez rodzica. Niestety jak to z dziećmi bywa, noga czasem się omsknie i stanie się nieszczęście, a potem ciężko z tego wybrnąć. Pod względem takiej mądrości życiowej tekst mnie uwiódł, wykonaniem już mniej, ale zostawiam 4,5 czyli 5 :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania