Mój dom

Na skraju wzgórza, wichrami smaganego,

Gdzie zieleń łączy się z błękitem nieba,

Stoi mój cichy dom, moje schronienie,

Wspomnienie z dalekiej, nieznanej krainy.

 

W sercu go noszę jak drogocenny klejnot,

Miejsce nieznane, a tak bliskie duszy,

Gdzie spokój koi me zmęczone serce,

A łzy szczęścia płyną strumieniem z oczu.

 

W hamaku leniwie kołysany,

Słońcem muskany, wiatrem owiewany,

Smak kokosa słodki na ustach,

A w sercu gnieździ się dziwny smutek.

 

Palmy szeleszczą, fale szumią cicho,

Wiatr niesie opowieści z dalekich krain,

A ja tęsknię za domem, za szarością,

Za mgłą, która gnieździ się w sercu.

 

Czy dom z cegieł i drewna zbudowany,

Bez ciepła serc, które miłość niosą,

Może być nazwany prawdziwym domem?

Czy pustka w nim nie rozgości tęsknoty?

 

Gdzie powrócisz, gdy znuży cię droga,

Gdy serce zranione szuka ukojenia?

Czy powiesz: "Tu jest mój dom", gdy w nim pustka

I chłód obojętności mrozi duszę?

 

Dom to nie tylko mury i dach nad głową,

To miejsce, gdzie miłość gości,

Gdzie czujesz się bezpieczny i kochany,

Gdzie serce bije w zgodzie z duszą.

 

Autor wiersza

Damian Moszek.

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Taviani miesiąc temu
    Piękne. Każdy marzy o swoim miejscu na ziemi, w którym odnajdzie spokój i ukojenie
    Dom to przede wszystkim kochający ludzie, a nie tylko zimne cegły i marmury

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania