Mój Kochany
Moje oczy zielone twoje błękitne
W myślach skapane
W cudzych oczach zakochane
W dla żałobie patrzą smutnie odrzucone
Myśląc o miłości znudzone
Wpatrując się w twe usta czerwone
Niczym róże kwitnące na łące
Pośród sadów szumiących i os latających
To właśnie ty nawiedzasz me ponure sny
W te deszczowa noc
gdy księżyc oświetla nas swym blaskiem
A w oddali stoi on mój kochanek tak go zwą.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania