Mój mały raj

Zabiorę Cię kiedyś tam

W rajskim staniemy ogrodzie

Od jego bram długą pójdziemy ścieżką

Nieproszony nie zobaczy nas nikt

 

Zieleni ogrom Twe zmysły porazi

Duszy poczujesz pokój

Błogość plan szalony przyniesie

Na wezwanie natury odpowiedź

 

Sukienka wnet zbędna się stanie

Wiatr Twoje ciało popieści czule

Wśród kwiatów łąki utoniesz

Nim w mych przepadniesz ramionach

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • Nuria dwa lata temu
    "Twych...mych" i cały utwór napisany inwersjami.
    Noo, nie tak tworzy się poezję.
  • Łukasz Jasiński ponad rok temu
    Tak się tworzy poezję?

    Obiady

    Czwartkowe: zgromadzenie, światłe oświecenie,
    tak, dwadzieścia lat w cieniu - jesteśmy jak cienie -
    przecież nie istniejemy, oto: poświęcenie

    dla tej świętej miłości kochanej ojczyzny:
    tańczymy, walczymy jak - ten korzeń nieżyzny -
    dla tej śniętej mądrości upadłej obczyzny,

    przecież nie istniejemy, oto: poświęcenie
    lat, dwadzieścia, lat i wciąż - jesteśmy w tej cenie -
    jak czwartkowe jedzenie, pospołu ruszenie...

    Łukasz Jasiński (grudzień 2022)
  • SwanSong ponad rok temu
    Łukasz Jasiński
    Marny wierszyk.
  • zsrrknight dwa lata temu
    w zasadzie słabe
  • sekator dwa lata temu
    ogrodowa pierdółka? kiepsko

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania