Mój mistrz

Mistrz mój uczy mnie życia.

Jest Sokratesem- zadaje niewygodne pytania,

nie znając odpowiedzi.

Jest Platonem- zamieszkuje świat idei;

dla niego nie ma rzeczy niemożliwych.

Studiuje filozofię przyrody,

obserwując cykl życia motyla.

Wie że Sartre miał rację, gdy mówił,

że człowiek najpierw jest, a potem się staje.

Nie napełnia go to jednak lękiem.

Jestem dla niego imperatywem kategorycznym,

bo istnieję. Jego punkt widzenia to jednak żabia perspektywa.

Widzi horyzont zdarzeń, gdy zapada w sen,

wtulony w moje ramiona.

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Maurycy Lesniewski 3 miesiące temu
    „jego, niego, go, to…” wystrzegałbym się tego :) na twoim miejscu.
    Pozdrawiam
  • rabarbarr 3 miesiące temu
    Maurycy dzięki za uwagę :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania