Mój monolog - myśli po stracie

I podeszłabym, i wtuliła mocno w Ciebie

I może bym łzę uroniła, ważne że koło Ciebie

Mogłabym powiedzieć, że brakuje mi Ciebie

I jest tak smutno, i że kurwa tęsknię

Tęsknię tak cholernie mocno, ale to nic takiego

Mimo, że mnie zraniłeś, to ja kocham Cię całego

Brakuje mi tego, jak gadaliśmy godzinami,

A teraz to wszystko maskuje pod bliznami...

I oczy mi się pocą, a ja potrzebuje Ciebie

Bo kiedy jesteś przy mnie, wtedy czuję się jak w niebie

Każdy Twój uśmiech przywołuje wspomnienia

I ciepło u mnie w sercu, którego tak często już nie ma...

Brakuje mi Ciebie, ale niech to Cię nie martwi

Przecież moje serce zapomnieć Cię nie potrafi

Te wszystkie wygłupy dają tyle szczęścia...

A słowa "Kocham Cię" są okrzykiem mojego zwycięstwa

I choć oczy są pełne łez, to cieszę się, że Cię mam

Bo przy Tobie właśnie jestem najszczęśliwszą z dam...

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania