Mój Nietzsche- kompensat

Nie dogonię cię

Jak miałbym to zrobić

Uciekasz mi szybciej

Niż chwile nawlekam

 

Nie dogonię cię

Zamysł twojej skroni

Rozjeżdża się z moim

W dychotomii

Dyszę

 

Nie dogonisz mnie

Relatyw odwlekasz

Zostanę tu z Nietzschem

W tyle

Nazywam go przodem

Średnia ocena: 2.3  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania