Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!
Mój pierwszy lodzik
Cześć wszystkim. Na wstępie zaznaczę, że poznałem i pokochałem seks, nagość i pornografię dość wcześnie. Miałem wtedy może 7-9 lat (nie pamiętam dokładnie). Dziś trochę tego żałuję, ale czasu już nie cofnę. Ponad to uważam, że seks jest rzeczą ludzką i potrzebną, nie należy tego negować, a kształcić się w tym zakresie, by nie mieć później konsekwencji zdrowotnych, prawnych itd. Uważam również, że orientacja seksualna jest prywatną sprawą i nic na to się nie poradzi, jaka płeć ciebie pociąga, z tym człowiek się rodzi. Ja jestem osobą biseksualną i dobrze się z tym czuję.
Tak, że po krótkim wstępie, czas opowiedzieć moje pierwsze oświadczenie seksualne, gdy miałem jakieś 10 lat. Na Święta Bożego Narodzenia pojechaliśmy jak zwykle z rodziną, do rodziny mojego ojca w Nowym Sączu. W okresie między świątecznym (28-30.12), spędzałem czas z kuzynem, grając w Minecraft-a do późnej nocy. Po kilku godzinach grania, znudziło nam się to. Wyłączyliśmy gry i odpaliliśmy sobie internet. W pewnym momencie jakoś wyszło, że razem odpaliliśmy tryb incognito i zaczęliśmy oglądać porno. Szybko miałem wzwód i było mi niewygodnie w spodniach, więc je zdjąłem wraz z majtkami, kuzyn to zauważył i zrobił to samo. Potem zacząłem się masturbować do porno, gdy zerknąłem w stronę kuzyna, robił to samo co ja, popatrzyłem na jego penisa i porównałem ze swoim (myślę, że porównywanie penisów jest typowe w tym wieku). W pewnym momencie wziąłem swoją rękę w jego stronę i złapałem jego penisa, był twardy i ciepły, on zrobił to samo. Oboje zaczęliśmy sobie na wzajem walić konia. Po jakimś czasie, zapytałem, czy mogę mu zrobić loda, od pokiwał głową na zgodę. Zbliżyłem swoje usta do jego penisa i zacząłem go sobie wsadzać do buzi, nie był zbyt durzy, więc wsadziłem go całego, bez problemu i tak chwilę robiłem mu loda. Po jakimś czasie wyjąłem jego penisa z ust, a kuzyn wziął mojego kutasa do ust i teraz on robił mi loda. Po jakimś czasie, oboje wstaliśmy i poszliśmy nago z sterczącymi penisami do łazienki, gdzie masturbując się, spuściliśmy się do toalety. Po wszystkim wróciliśmy do pokoju i powiedzieliśmy sobie, że podobało nam się i jeśli któryś z nas będzie chciał, to możemy to powtórzyć. Kolejnego dnia chciałem powtórki, ale jakoś brakowało mi odwagi by to zaproponować. Nigdy już nie mieliśmy wspólnych przygód seksualnych.
Komentarze (11)
Taka porada jeśli nowy jesteś tutaj.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania