mój pies usiadł w przedpokoju i patrzy
ludzie są dziwni
cała ich małostkowość i walka na słowa
krucze madonny
i przepływowe podgrzewacze w głowach
jeden odkręca kran i oblewa innych
wrzątek
jakiś marny seks i trochę prochów, żadna
nowina
drugi wylewa kubeł zimnej wody
chciałby się powiesić za naród, ale nie wie skąd pochodzi
trzeci ostrożnie wybiega przed szereg
wciąż marudzi poucza
prorok który sadzi nowe drzewa
zdziwiony że nie kwitną poprawnie, że gołębie na parapetach srają na niebiesko
a przecież sam napisał że błękit to kolor nadziei
i że wszystkie kobiety muszą się myć
i smażyć placki, cierpieć
a może gołąb też cierpi
Komentarze (13)
Literatura
marzena
zostań w domu!
zostań w domu!
marzena
teoretycznie jestem dziewicą
wciąż kocham tantrycznie
kici kici pomiziaj mnie przez ekran
sensorycznie
z deprywacją albo analitycznie
zrób mi dobrze
znasz moje położenie
geograficzne
- Miłość w swej prostej i nieśmiałej mowie/
Powie najwięcej, kiedy najmniej powie.
William Shakespeare - Sen nocy letniej
kupiłeś mnie tym Szekspirem
wiesz, czego ekran nigdy
Ci nie powie?
Czym pachnę...
zanurzona w wibracji
papilarnej, błagam
dotknij mnie
have yourself a
happy little home
marzena
Wiersz · 29 marca 2020
https://youtu.be/SPBR5BvBqQk
https://youtu.be/85gMyYB7-Dc :-)))
·
·
·
marzena
Konrad jak zawsze dziękuję Ci serdecznie, właśnie ta wymowna a nawet dosłowna tendencja...jak ja to robię? :-)) że te słowa znajdują podatne grunty. :-)
Poezja, nasza kochana...,,na zawsze ponosi odpowiedzialność, za to co oswoiła"
,,Mały Książę"
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania