Poprzednie części: Mój świecie 1
Mój świecie 6
O Tobie, mój świecie
piszę niedyskretnie -
otwieram ramiona -
wtedy obnażona
słabość, która we mnie.
Boję się - pobladnie
nago - w dziennym świetle.
Zasyczysz: “Przez ciebie!”
A mnie trzeba światów
muśnięć, aromatów,
zatrzymanych w zmysłach.
- Świecie! Kropla prysła!
Nie patrz! Nie patrz, gdy...
- Atrament? - Nie. Łzy.
Następne części: Mój świecie 7
Komentarze (4)
myśli zbierają resztki rosy z listków
czy można z nich ułożyć mozaikę
świetlany witraż
wskazujący drogę do jutra
...
Pozdrawiam serdecznie 5
Miłego dnia
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania