moja baśń jest inna

kiedy pierwszy raz przebywałam z Jerzym

sam na sam

usłyszałam ciszę

okazało się

że ten tak bardzo elokwentny mężczyzna

w sytuacji intymnej milczy

 

na początku było to dziwne

z czasem przyzwyczaiłam się

w końcu nie każdy początek

ma dobre zakończenie

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • ireneo pół roku temu
    może i baśniowo ale tu poetycko ani drobinę.
    Nawet gdyby to miała być zachętą aby wszyscy kochali p Jerzego dla jego boskiego milczenia.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania