Poprzednie częściMOJA WIELKA IMPROWIZACJA

MOJA NAGRODA

Dziś dziewczynę znów moją spotkałem…

Tak po latach, tak niespodziewanie...

Chociaż w głębi mej duszy wiedziałem,

że to kiedyś raz jeszcze się stanie,

 

że podejdzie, że z mgły się wyłoni,

spojrzy na mnie z uśmiechem i powie :

„Wystarczyło po prostu zadzwonić…

Przecież byłam – w twym sercu, w twej głowie

 

i czekałam na moment ten tylko,

by przed tobą już przestać się chować,

by utrafić z jedyną tą chwilką,

by móc zostać, by móc cię całować,

 

dzielić z tobą radości i troski,

razem zmierzyć się z każdą przeszkodą…

Mój jedyny, mój słodki, mój boski…

Jesteś moją największą nagrodą !”

Średnia ocena: 2.3  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • Grafomanka 4 miesiące temu
    Nie męczyłeś się pisząc, bo trochę ciężko się czyta?
  • Grisza 4 miesiące temu
    Męczyłem się przy wierszu "Inni", bo chciałem coś przekazać za wszelką cenę. Powstał dlatego, że ktoś mnie bardzo wkurzył. W efekcie jest mało wyszukany, ale ważna była treść i wciąż się pod nim podpisuję. Ten "sam się napisał". Lekko, łatwo i przyjemnie. I dziś nadal z uśmiechem go czytam. Jak na rymowankę (nawet emocjonalną) uważam, że nie jest źle napisany. Czytam Twoje i paru innych, co aktywniejszych tu, osób wiersze i komentarze pod nimi. Dużo z tego czerpię, ale nie sądzę, żebym umiał pisać tak, jak Wy.
  • ireneo 4 miesiące temu
    Chryste panie, czemuż jego dziewczyny wciąż mu podtykasz, gdy (tak z rymowanki wynika)
    marzy mu się, dla odmiany, spotykać cudze flamy!
  • Grafomanka 4 miesiące temu
    Dziś spotkałem swoją dawną dziewczynę,
    tak po latach, wręcz niespodziewanie.
    W głębi duszy, bez wchodzenia w przyczynę,
    zawsze czułem, że tak właśnie się stanie. - ja bym tak, aczkolwiek z niedokładnym rymem, ale zacząłeś dokładnym, więc nie chciałam zmieniać. No i wielokropek bez sensu trochę, chociaż bardzo go lubię tutaj nie pasuje...
  • Grisza 4 miesiące temu
    Ta Twoja wersja bardzo fajna (to "niewchodzenie w przyczynę" bardzo mi się podoba), wpisuje się w mój tok myślenia przy pisaniu tego wiersza. Ale! Ale!!! W zasadzie każdy wyraz można zastąpić innym, tylko po co. Mam wiersze, w których część rymów jest wymuszona, takie "na siłę", żeby dokończyć i zamknąć. Przyznaję się bez bicia. Ale ten, jak już wspomniałem, "sam się napisał". Uważam, że formalnie, pomijając może wielokropki, których trochę nadużywam, jest dopracowany.
  • Grafomanka 4 miesiące temu
    Grisza, co Ty pleciesz... przeczytaj choćby swój pierwszy wers i porównaj...
  • Grafomanka 4 miesiące temu
    Pod rym pisałeś i wyszedł potworek...
  • Grisza 4 miesiące temu
    No tak, jest różnica pomiędzy spotkaniem "swojej", a "dawnej" dziewczyny. Kiedy to pisałem, wydawało mi się to czytelne. Pierwsze skrzypce grały tu emocje. No i jeszcze jedno - pisałem to dla Niej! Zmieniać już nie będę, ale uwagi chłonę.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania