"Moje ciało, moja sprawa!" A co z przymusem szczepionkowym, on dotyczy ciała?

"Moje ciało, moja sprawa!" A co z przymusem szczepionkowym, on dotyczy też ciała? Czy jak będzie przymus lub ukryty przymus szczepionkowy też pojawią się krzykliwe głosy o wolności i niezawisłości ciała ludzkiego wobec ingerencji obcego ciała zwanego szczepionką?

"Moje ciało, moja wolność" - tak, lub podobnie na ulicach wielu miast, słynnych z bohaterstwa i honoru polskiego narodu, krzyczą niewiasty polskie i obce uczestniczące w sex - protestach ("sex-protestach" - słowo to nie znaczy, że chodzi o pornografię - głupocze, bo już się żarzysz, tylko chodzi tu o słowo "sex" w znaczeniu jako źródło naturalnego popędu płciowego, z którego poczyna się dzieci, chętnie przez wielu mordowane, a czyn ten haniebny nazywa się dla zmyłki "zabiegiem aborcji"; ok. 45 milionow rocznie dokonywanych aborcji na świecie, w tym płodów nawet kilkumiesięcznych, świadczy o tym świecie, że jest on dziełem diabła, albo ostatecznie chyli się ku zagładzie!).

Dziś mówi się w mediach i wkurw-mediach, że niewiasty bronią autonomii ciała jako sprzeciw wobec przepisów prawnych lub zasad obyczajowych.

No tak, ale czy będą one bronić ciała i bronić wolności decydowania o swoim ciele, jak będzie ogłoszony przymus szczepionkowy, który ponoć spowoduje trwałe zmiany w organizmie człowieka? Tertium non datur!

Średnia ocena: 2.1  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • SwanSong 29.11.2020
    Trwałe zmiany powoduje wiele szczepionek. Tylko nieuk i prymityw powie, że szczepionki to zło.

    Przy okazji, podczas aborcji nie zachodzi mordowanie dzieci.

    Publicystyka powinna być bezstronna, ale ty tego nie potrafisz i nie pojmujesz. Dlatego zasługujesz na jedynkę, jako żałosny prowokator.
  • Lotos 29.11.2020
    Żałosny tekst.
  • Jerzy 21.12.2020
    Sądzę, że problem jest w wartościach.Być może jest to kwestia wychowania, kultury, być może rozwiniętego instynktu macierzyńskiego.Właściwie to wszystko można zrelatywizować. A propos: dla jednego zdrowe dziecko może być największym szczęściem dla innego - przeszkodą w wygodnym życiu.Dla kobiety usunięcie ciąży jest zapewne olbrzymim dramatem. Natomiast nie rozumiem dlaczego publicystyka ma być "bezstronna", to znaczy, że ma przyjąć punk widzenia Swan Songa. A jak nie przyjmie to co? Dlatego nikogo nie wyzywaj "prowokatorem", gdyż można to samo powiedzieć o Tobie. Z wyrazami szacunku.
  • Jerzy 21.12.2020
    PS. Ks. Tischner powiedział: " Twoja prawda, moja prawda, gówno prawda".
  • laura123 21.12.2020
    "Podczas aborcji nie zachodzi mordowanie dzieci" - to co się abortuje?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania