Poprzednie części: moje własne Ja
moje oczy spękane widokiem
moje oczy spękane widokiem
kolorowego wciąż wspomnienia
który kolcem róży
prosto w serce zapadł
gdy budzę się rano
w bezkresie
Twej kobiecości
uwięziony
bezgłośnie krzyczę
coraz ciszej
boję się ciebie
dniu okrutny
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania