Mojego Pojmowania Ścieżki
Jak tutaj to wszystko pojąć?
Hałasy
Śpiewy i krzyk
Uśmiechy i ludzie
Krakanie wron
Mój umysł nie pojmuje
Czemu to wszystko czuje?
Że jak zza okna obserwuje
Że go to nie ujmuje
Czemu tyle bólu i żali?
Krwistych tych szali
I rządzy i cierpienia
Że nic się nie zmienia
Mój umysł nie pojmuje
Że bliźni zło mi knuje
Że sumienia on nie czuje
Do mordu przekonuje
Serce me ze stali
Mięknie!
Do tych żali
To tak krwiście rani
Że jesteście w manii
Że w biegu, że w pogoni
Nie ma na to broni
Komentarze (5)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania