Mojego Pojmowania Ścieżki

Jak tutaj to wszystko pojąć?

Hałasy

Śpiewy i krzyk

Uśmiechy i ludzie

Krakanie wron

 

Mój umysł nie pojmuje

Czemu to wszystko czuje?

Że jak zza okna obserwuje

Że go to nie ujmuje

Czemu tyle bólu i żali?

Krwistych tych szali

I rządzy i cierpienia

Że nic się nie zmienia

 

Mój umysł nie pojmuje

Że bliźni zło mi knuje

Że sumienia on nie czuje

Do mordu przekonuje

 

Serce me ze stali

Mięknie!

Do tych żali

To tak krwiście rani

Że jesteście w manii

Że w biegu, że w pogoni

 

Nie ma na to broni

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • Lotta 10.11.2016
    Świetny wiersz. Zarówno pomysł jak i wykonanie bez zarzutu. 5 ;)
  • Pan Buczybór 10.11.2016
    Ostatni wers idealnie wszystko podsumowuje. 5
  • Rasia 11.11.2016
    Ciekawe przedstawienie "broni", powiedziałabym, że dosyć niekonwencjonalne. Podoba mi się też takie podszeptywanie czytelnikowi, że widzieć to jedno, a dotknąć i poczuć drugie :) Przyciągają mnie tematy, na jakie piszesz. Takie antyznieczulicowe i zachęcające do otworzenia oczu. Piątka dla Ciebie :)
  • Rainer 14.11.2016
    Za każdym razem jak wrzucam coś akurat na tą stronę to czekam zawsze na Twój komentarz. Wiele wnosisz, lubię czytać te krótkie "recenzje". No i także cieszę się, że ktoś tak dokładnie czyta to co piszę i na swój sposób interesuje się tym, ot motywujące. Dzięki za pozytywną ocenę, pozdrawiam :D.
  • Rasia 19.11.2016
    Niesamowicie miło mi słyszeć, że kogoś motywują moje opinie do tego stopnia, że naprawdę na nie czeka :) Staram się być rzetelna w tym, co robię i skoro już do Ciebie zaglądam, to mówię o wszystkim, co rzuca mi się w oczy. To ja dziękuję :D

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania