Moloch
Moje imię prawdziwe, nie zmyślone, to Moloch;
okrywam się szatą białą, niewinną, czystą jak mleko;
w skórę owcy ubiorę wersety z pism których nie czytasz,
ani nie zajrzysz pod szaty.
Uczę was
iść za białym światłem nawet w środku nocy,
którą nazwiesz dniem, gdy ja tak zapragnę –
podatny jak cyna;
służyć wszystkim czym jesteś i robić co każę,
choćby twój daimonion, którego wygnać kazałem
krzyczał najgłośniej i szarpał sumienie sfałszowane,
lecz już za późno, ty wypleniłeś swą szałwię.
To mój nowy kamuflaż doskonalony od wieków –
skrywa macki łapczywe przędza anielska, cukrowa;
buzia jak cukierek na obrazkach pobożnych
to maska odpowiednio lubieżna.
Nie pojmiesz węży mojej mowy, słów oporu już nie znasz;
myślisz językiem niewolników, który ci wparto.
Łagodny uśmiech zaprasza do zabawy,
otwarte dłonie jak lep wabią:
usiądź mi na kolanach dziewczynko, chłopczyku.
Duszę można zabić jak ciało, a nikt mordercy nie szuka –
genialne! Doskonalimy tę sztukę.
Osiągnąłem stadium doskonałe po tysiącach lat przepoczwarzeń –
kiedyś był ogień, żelazo; dziś w ciszy zamkniętej niewiedzą,
bezsilnością i strachem, obojętnością i wstydem
spełnia się ofiara demonów.
Wtedy z rozpaczą, oporem, dzisiaj karmicie mnie chętnie;
dawniej potrzebowałem ciał tylko, dzisiaj już nie chcę –
gust mój zwyborniał stukrotnie, dusze niewinne wysysam,
pozostawiam ohydę, ohydę spustoszenia.
Jesteśmy Moloch: w swoich częściach – cały;
o jednej myśli, jeden cel nas łączy:
mieć więcej i więcej słodkiego żeru.
Mnie też
pięczęć na czole ręką kreślona poświęciła Molochowi,
i popełzła niżej, by zerwać owoce niedojrzałości,
tak delikatne i ufne, tak nieziemsko smakowite.
Wiedziałem gdzie pójść, gdy zacząłem się zmieniać.
Każdy tutaj jest jedną z komórek Molocha.
Oddaj nam swoje dziecko.
Jestem Moloch dzieciożerca.
Komentarze (13)
Gdy zobaczyłem, że są komentarze, to pomyślałem że pewnie ochrzan od kogoś ?
Pewnie jeszcze będzie.
Pozdrawiam ?
No jeszcze nie wszyscy zabrali głos :P z tych co zawsze zabierają :P
Pozdrawiam ?
Brzmi jak modlitwa do demona albo takiego wyznanie.
Klimatyczne <klap>
Bardzo mi się podoba!
Pozdrawiam.
Dziękuję,
Pozdrawiam ?
Mój komentarz szczególnie nawiązywal o Twoim blokowym cyklu?
Takie pierwsze skojarzenie:)↔A tekst ciekawie napisany. Taki "ciężki" co nie jest zarzutem:)
Trochę ma z – hołdu – jakby.
A "Daimon" mnie się jarzy ze... "Złotym kompasem" chyba?:)
Pozdrawiam, dziękuję ?
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania