moment Człowieczeństwa
kiedy człowiek nabywa praw
by zyskać miano Człowieka?
wśród intymności tańca ciał?
czy musi jeszcze poczekać?
i który tydzień jest bardziej ludzki?
pierwszy? czterdziesty pierwszy?
która minuta rozsądza kiedy
w swym człowieczeństwie najszczerszy?
w którym tygodniu udaje rzecz,
zwierzę lub 'nibyczłowieka'
skoro go drugi człowiek ‘przerywa’?
ani mu nie drgnie powieka…
świat zasmakował nieludzkich przy-praw
i sto i dwieście lat wstecz
mówili ‘chory nie jest człowiekiem,
czarny, złej rasy - żyd też..’
różni już ludzie bywali 'nieludźmi'
a dzisiaj … dziecko to ‘płód’,
zlepek komórek lub "galaretka",
pasożyt, wolności wróg
i wrzeszczą matki o tej wolności
rozporządzaniu ciał
choć innym ciałom chcą przerwać życie
- kto im to prawo dał?
niechże ze swoim robią co chcą
żyją bez rąk lub bez nóg
lecz odbierają je córce, synkowi
bo to nie człowiek …to 'płód'
Komentarze (3)
Spełnia się ona przed naszymi oczyma.
Tylko wśród wilków jest ta zasada,
że rodzic swego dziecka nie zjada
Lecz stwór człekokształtny własne dziecko ma za pasożyta
Ta ohyda jest gorsza niż u pytona.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania