Monidło

Tkwi w chmurze dymu

z postaciami ze snu i wspomnień

wysoko ze ściany

zdejmuje portret dwojga

dziewczyna jest młoda

on z wąsikiem czarniastym

poczuł wstydliwy przypływ pożądania

pokój jak okręt kołysze się

powraca instynkt przeżycia

tego.

 

Pierwsza żona

w dni powszednie

siadała przy jego boku

i z rozrzuconych talii kart

wypędzała demony zwątpienia

księżyc robił swoje.

 

Zaprząta sobie głowę lanszaftem

głęboki oddech oznacza ekscytację

jakby wyszedł na spotkanie

z latającymi talerzami

a melodyjny krzyk sowy

porozumieć się drogą telepatii

nie wie dlaczego.

 

Koszulę miał rozchełstaną

schował zdjęcie do szuflady

powiesił cudowny obraz

z drugą żoną

w najnowszej rozdzielności cyfrowej.

Średnia ocena: 1.9  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    Jeden, za chamstwo w komentarzach... kurczę, przez pomyłkę piątaka wstawiłam, co za pech... hahaha
  • Starszy Woźny 5 miesięcy temu
    To ile masz kont?
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    Dwa, ale tamtego nie używam, a co ktoś ci jedyneczkę wstawił? Może też byłeś ''wybitnie kulturalny''?
  • Starszy Woźny 5 miesięcy temu
    Ja jedyneczki wstawiam tylko jednemu tutaj. A w ogóle nie chce mi się z tobą gadać. Spadaj na kolorowe liście jesieni i tam się odnaleźć. Baj!!!
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    Mam nadzieję, że inni ''uhonorują'' ciebie jedynkami... prostactwo trzeba tępić!!!
  • Starszy Woźny 5 miesięcy temu
    Cmoknij mnie w sterczącą pałę . Skąd takie mendy się biorą.
  • Grafomanka 5 miesięcy temu
    Zostaw coś dla przyjaciółki, nie odbieraj jej przynależnej roli...

    Miłego wieczoru!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania