skała i opoka

dokąd odchodzą dni

czy tam skąd przychodzisz

 

nie chcę znać drogi

chcę tylko iść

nawet jeśli zgubię sens

zmyślony powód

do siania wśród pożóg

ty ześlesz deszcz

 

i zazieleni się popiół

ściany zakwitną kwiatami spod pędzla

podłogi i łóżka

wszystko nasycone światłem

które zatarł czas

 

jestem od nowa

sen jak mała śmierć

mija bo czeka droga

i nogi gotowe iść

bez pytań o to

czy rozstąpią się wody

płomienie

kiedy skończy się czas

 

ty będziesz

Średnia ocena: 4.2  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • TseCylia 9 miesięcy temu
    POEZJA.
    Miło było przeczytać.
  • Jacom JacaM 9 miesięcy temu
    🙂
  • ireneo 9 miesięcy temu
    "OPOKA to SKAŁA mieszana zbudowana z krzemionki i węglanu wapnia"

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania