Monotonność
Pisk, któremu nawet cisza nie straszna.
Myśl, której czas niegodnym wrogiem.
Strach w tańcu makabrycznym z duszą spleciony,
Wiecznie niespełniony, w rytmie zatracony.
Kolejne kroki wykonuję… Czy ja żałuję?
Pisk, któremu nawet cisza nie straszna.
Myśl, której czas niegodnym wrogiem.
Strach w tańcu makabrycznym z duszą spleciony,
Wiecznie niespełniony, w rytmie zatracony.
Kolejne kroki wykonuję… Czy ja żałuję?
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania