moonlover

mama mówiła mi że anioły są w niebie

nie widziałem żadnego przez teleskop

tylko gwiazdy błyszczące jak złoto

gdybym je zebrał byłbym bogaty

 

ktoś dla zabawy połączył je sznurkami

tworząc konstelacje migoczących kropek

widziałem w obserwatorium ten teatrzyk

marionetki tańczyły zawieszone nad nami

 

warto w magiczną noc zobaczyć niebo

dać się porwać zaczarowanej chwili

sprawiającej że księżyc świeci dla ciebie

uśmiecha się z zadartym jak sierp nosem

 

najbardziej lubię moją szklaną kulę

zamknięte w kulistej przestrzeni

komety z długimi warkoczami

tańczą w świetle księżyca

Średnia ocena: 4.2  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (23)

  • Grisza dwa lata temu
    Coś dla mojego syna, miłośnika astronomii i astrofotografa. Wysyłam mu ten wiersz. 5.
  • Vampire Fangs dwa lata temu
    Oczywiście. Mam nadzieję, że Twojemu synowi spodoba się. Miło mi za 5 😉
  • Grisza dwa lata temu
    Vampire Fangs, od razu odpowiedział - spodobało mu się!
  • Vampire Fangs dwa lata temu
    Grisza - Bardzo się cieszę😉
  • 00.00 dwa lata temu
    Byłam w obserwatorium, po wyświetleniu na niebie wirującycego kosmosu myślałam, że jestem pijana i tak mi się kręciło w głowie, że ledwo udało mi się wyjść z tego bez szwanku. 😁
    Okropne wspomnienie.
  • Grisza dwa lata temu
    W planetarium raczej...
  • 00.00 dwa lata temu
    Grisza Tak, w obserwatorium. 😉
  • Grisza dwa lata temu
    00.00, Co "Tak, w obserwatorium"? W obserwatorium ktoś Ci coś wyświetlał?
  • 00.00 dwa lata temu
    Grisza Nie, w planetarium. Sorry 😅
  • 00.00 dwa lata temu
    Wiersz jest prosty, za dużo jest takiej oczywistości. Poezja jest takim środkiem wyrazu, że można sobie pozwolić na dużo, nie tak przyziemnie, niech Cię poniesie!
  • Vampire Fangs dwa lata temu
    Im więcej piszę, tym mnie bardziej „ponosi”.
  • 00.00 dwa lata temu
    Vampire Tylko nie pisz na akord 😁
  • Grisza dwa lata temu
    Vampire Fangs, nie słuchaj jej. Przecież sztuką jest, aby tę oczywistość wysłać do ludzi. Coś widzimy, coś nas porusza - przerzucamy to na papier. Cztery strofy, nieprzegadane, skondensowane, współodczuwalne przez czytelnika. Czego chcieć więcej? Przecież my tu nie celujemy w Nobla...
  • 00.00 dwa lata temu
    Grisza Tak, nie słuchaj... Powodzenia chłopaki wtworzeniu 😉
  • Grisza dwa lata temu
    00.00, zgłoś się, jak zaczniesz odróżniać obserwatorium od planetarium.
  • 00.00 dwa lata temu
    Grisza Nigdy się nie mylisz? Bez odbioru
  • Grisza dwa lata temu
    00.00, no dobrze już, dobrze... :)
  • Bettina dwa lata temu
    Apostrof
  • PatrycjuszKR dwa lata temu
    Bardzo ciekawy wiersz to odnoszenia do astronomii bardzo na plus:)
  • Grafomanka dwa lata temu
    No i teraz, skora baza jest, zrób z tego wiersz...
  • o nim pseud dwa lata temu
    To jest piękne, takie uczuciowe i wyniosłe. Proszę Cię, bez względu na to, co mówią inni, nie zatrzymuj tego dla siebie, pisz i dziel się tym dobrem z nami.
  • o nim pseud dwa lata temu
    Vampire Fangs
    Przepraszam, nie tu napisałem
  • Jenna dwa lata temu
    Dobry wiersz! To wlasnie jego "oczywistosc" sprawia, ze jest on poezją. Nie zawsze hiperbole, personifikacje, aliteracje sa potrzebne do napisania wartosciowego kawalka poezji.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania