Most

przysiadłaś się

na dworcu kolejowym

nie znałem cię jeszcze wtedy

taka swoja się wydałaś

jak poranna kawa przy stoliku ogrodowym

który miałem zrobić

nie pamiętam o czym myślałaś

pociąg ruszył

zaczęła się podróż

zastanawiam się

jaka będziesz

czy cię pokocham

czy nie opuścisz mnie w chorobie

czy umiesz żartować

czy nie zabierze mi cię ktoś zazdrosny

widziałem cię już kiedyś

na spacerze

na zagubioną wyglądałaś

jak byś szukała kogoś

gdy zniknąłem za pagórkiem

wreszcie

przedstawiłaś się

wolę Twoje drugie imię

Samoistnienie

most połączył dwa brzegi

pośrodku my

pod nami woda

w lustrze odbicie jednej osoby

pójdę już zostawię cię

abyś zatęskniła

Średnia ocena: 1.8  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Daro1333 2 miesiące temu
    No i git, możesz smiało się przedstawić, ja nie gryzę.
  • Grafomanka 2 miesiące temu
    cztery teksty na ileś tam, byłam uprzejma skomentować, to ci dopiero szaleństwo... xd
  • Daro1333 2 miesiące temu
    Jednak jesteś uprzejma a niektòrzy mówią, że nie.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania