motyle łzy
jedyną melodię znów słyszę od siebie
nie mogę pogodzić się z tym że jesteś w niebie
nie mogłam ci pomóc jak byłeś w potrzebie
i nie mogę pomóc sobie bo nie ma tu ciebie
głucha melodia mojego szlochu
łzy spadają jakby były w popłochu
kiedy cię zobaczę znów?
błagam choć przez chwilę do mnie mów
liczę na to że zobaczę twe oczy
liczę na śmiech twój uroczy
przytul się choć na moment proszę
Błagam oddaj mi go Boże
nie wiem kto cię zesłał
byś choć przez chwilę
warunkował to że łzy nie układały się w motyle
sprawiałeś że tak często nie latały
może twojego uśmiechu się bały
a może się bały byś choć na sekundę
nie wiedział że były samotne i smutne
a może byłam szczęśliwa na tyle
bo mogłam słyszeć cię choćby przez chwilę
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania