Mowotok zgwałconego marzyciela

Od dawna nurtuje mnie pytanie o to, jaka jest właściwa i niepodważalna cecha, skaza wyróżniająca prawdziwego człowieka od dzisiejszych imitacji? Niektórzy z moich podręcznych przyjaciół mawiają, że taka, jak między poetą, a kulturalno-oświatowym. Zazwyczaj poeci myślą do smaku i przeważnie samodzielnie. Ale, według mnie, autentyczni od namiastkowych różnią się w sposób mało szlachetny: zawartością pustki w głowie oraz nadaremnym, a odwiecznym szukaniem wyjaśnień na temat wiary w sens bycia gdziekolwiek.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania