Może, gdybym nie upuściła jabłka

a więc

stało się

 

ponownie

pociągnięcie pędzlem

rozmazało ciszę

 

barwą z palety

połamanych kości

bierności i niemocy

 

nie

 

nie jestem

już dziewczyną

ze snów

 

dawno minęły

czasy

kiedy mogłam

 

wybierać

 

ulubiony kolor

i swobodnie nim

farbować czyste płótno

Średnia ocena: 3.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania