Może kiedyś

Może kiedyś znowu się spotkamy.

Może los przypomni mi, czy twój głos miał barwę dnia czy nocy.

Może ponownie spojrzę w oczy, które przypominały mi błękitne niebo.

 

Ale wtedy

Nie będę miała już szesnastu wiosen.

Nie będę ślepo zakochana.

Nie będę już wierzyć, że jesteś wszystim.

 

Może znów się miniemy,

ale będziemy już cieniami dawnych siebie,

z innym rytmem serca,

i inną definicją miłości.

 

Powiedziałeś kiedyś,

że jeżeli serca biją tym samym rytmem,

usłyszą się nawet w ciszy lat.

 

Jednak ja już nie chcę ciebie z przyszłości.

Tego którego kochałam łabędzią miłością, zostawiłam w sercu szesnastolatki.

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Hubert Marianowicz 4 miesiące temu
    Ciekawy, życiowy i piękny tekst :) Pozdrawiam
  • M4ngo20 4 miesiące temu
    Dziekuje bardzo! Również pozdrawiam

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania