Można by rzucać w Rosyjskie drony plastikowymi nakrętkami, gdyby mędrcy z Brukseli nie przymocowali ich nierozerwalnie do plastikowych butelek.
Ach, !!!
geniusze z Brukseli,
spadkobiercy oświeconego absolutyzmu,
w swej ekologicznej hybris
– godnej Prometeusza kradnącego ogień,
lecz tu przykuwającego nakrętki
– odebrali nam oręż przeciw moskiewskim harpiom.
Bo cóż to za wojna,
gdzie plastikowe korki,
niegdyś wolne jak spartańscy hoplici,
teraz w unijnej niewoli butelek,
nie mogą fruwać ku dronom Putina?
Eurydyka środowiska triumfuje,
a my,
prości Heraklesi,
bez amunicji z recyklingu.
Sarkazm losu:
regulacja UE nr 2019/904
– antyczna tragedia w polimerowym
....opakowaniu.
Komentarze (3)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania