-

-

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (30)

  • Dekaos Dondi 04.03.2018
    Z Mrocznym radzisz sobie dobrze. Pierwszy fragment tekstu - najbardziej, gdybym musiał wybrać → 5
    Wyciągniętą dłonią dotknął srebrnego szkła
    - dokończył kocur, z zielonym...
    ...na skórach z niedźwiedzia
    Obadaj.
  • Szudracz 04.03.2018
    Dekaos Najlepiej nie jest, ale to było dla mnie duże wyzwanie. :) Nie widzę błędu w pierwszym wspomnianym zadaniu, jestem ślepa. :)
    Dzięki :)
  • Dekaos Dondi 04.03.2018
    Stoi→Wyciągnięta dłonią?
  • Szudracz 04.03.2018
    Dekaos zdaniu*
    Twoje korekty są mało czytelne, z moją ślepotą nie idą w parze. ;) Wybacz, że tak wychodzi. :)
  • Dekaos Dondi 04.03.2018
    Następnym razem postaram się całe zdania pisać.
  • Dekaos Dondi 04.03.2018
    Twój Awuś by się na okładkę Pink Floyd nadał. To takie skojarzenie.
  • Szudracz 04.03.2018
    Dekaos Masz świra na punkcie tego zespołu. :)
  • Dekaos Dondi 05.03.2018
    Od kilku dni mi się kołuje w głowie nagranie→ Dom la Nena →''Felicidade'' Jest na YT
    Nie wiem czy jest takie ładne, czy ino w moim różnym guście. Gdybyś zechciała to posłuchaj.
  • Szudracz 06.03.2018
    Dekaos Dzięki za polecenie. :)
  • Dekaos Dondi 04.03.2018
    Tak !!!
  • Kim 04.03.2018
    Tak! Więcej mrocznego! Nawet nie wiesz, jak się cieszę, że masz inspirację i chęci i wrzucasz fragmenty codziennie :D
    Zapuszczam se jeszcze dobrą nutkę którą żeś kiedyś podesłała (swoją drogą, masz zajebisty gust muzyczny):
    https://www.youtube.com/watch?v=ZnCMLyN4gQ4
    I zaczynamy.
    "Słabe promienie chylącego się ku zachodowi okręgu. Oświetlały miękką barwą jedwabiście gładkie policzki Mrocznego." - tych dwóch zdań bym nie rozdzielała kropką, brzmią dużo lepiej razem
    "Stanął przed nią, zagradzając jej drogę." - jak dla mnie drugi zaimek do wywalenia
    Kurwa, motyw z lustrem - przezacny.
    "Koścista dłoń w bramie luźno zwisała, poruszona przez Sissele rozleciała się na kawałki." - to rozdzieliłabym kropką z kolei. Jakoś płynniej. Obadaj.
    "Wszystko jest gotowe pani. - Poruszył wąsami (...) " - zjadło myślnik dialogowy
    "Powykręcane pazury, utrudniały mu utrzymanie równowagi." - tu bez przecinka i wywaliłabym zaimek bo zdanie wcześniej było wspomniane, że chodzi o kruka, poza tym 'mu' sie powtarza
    "Uśmiech zwątpienia spłynął z jego pyska, kiedy zauważył kruka z pobielonymi skrzydłami. Wycelowane odbicie światła w jego stronę poraziło mu skrzydła (...)" - generalnie mega podoba mi sie ta konstrukcja i nie rozdzielałabym jej enterem, ale nie o to mnie sie rozchodzi. Przytaczam to, bo genialnie zadziałało na wyobraźnię. Najpierw wspomnienie o pobielonych skrzydlach potem o odbitym w lustrze świetle. Dosłownie miałam przed oczami jak biały promień razi mu po skrzydłach. Bardzo ładne. Niby nic wielkiego ale mega mi sie spodobało, bo, jak wspomniałam, zadziałało u mnie na wyobraźnię.
    No i sie skończyło. Tajemniczo. Jest mi smutno, bo mrocznemu jest smutno, ale ja nawet nie wiem dlaczego mu smutno, boś nie wyjaśniła :P zabić to mało. No cóż, przyszło czekać na dalszą część. Ale zawieszać akcję w takim momencie?!
    Pozdrawiam :)
  • Szudracz 04.03.2018
    Nie ma nic lepszego, od zadowolonych czytelników. :) Wszystkie trudy i wysiłki momentalnie schodzą na drugi plan. :)
    Fajnie, że moje polecenia muzyczne Tobie odpowiadają. Can wyłapuje z nordyckiej muzyki utwory, które też słucham. :)
    Myślałam o tym, żeby zawiesić Mrocznego. W takiej przestrzeni na pograniczu życia i śmierci, stąd taka wyszła tajemniczość. :)
    Dzięki za wszelkie poprawki i dobre słowa. :)
  • Agnieszka Gu 04.03.2018
    Witam,
    "Słabe promienie chylącego się ku zachodowi okręgu, oświetlały miękką barwą jedwabiście gładkie policzki Mrocznego." - pierwsze zdanie i już tak cudnie. Cały pierwszy akapit wyszedł ci wspaniale. Ulotne to, i takie mroczne. Lekko niedopowiedziane i jednocześnie cudnie opisane. Super! :)

    "Zimny podmuch uderzył ich wylatujący z holu. " - tu mi trochę zazgrzytało. Może lepiej nieco przestawić szyk: "Uderzył [w] nich zimny podmuch wylatujący z holu."

    Wspaniale wszystko opisałaś. Chcę jeszcze ... ;)
    Pozdrawiam
  • Szudracz 05.03.2018
    Agnieszka Przez Ciebie i Kim jeszcze wyjdzie z tego książka. ;) Miało być krótkie opowiadanko. Zobaczę na ile uda mi się odnaleźć, po drugiej stronie zwierciadła. :)
    Poprawiłam to zdanie.
    Dzięki wielkie. :)
  • Canulas 09.03.2018
    Wycelowane odbicie światła w jego stronę poraziło jego skrzydła, staruszek opadł na ziemię. - tu bym obadał pod kątem 2x jego.
    A tak... Dobre. Długie jak na Ciebie. I obrazowe - co u Ciebie normalne.
    Ciekawie namalowane. Zaczynam się przekonywać do Mrocznego, bo miałem dozę rezerwy.
    Pozdro
  • Kim 09.03.2018
    HA!
  • Szudracz 11.03.2018
    Can Nie wiem czy się do Mrocznego w końcu przekonasz. :) Ale cieszy mnie, to że śledzisz nadal ich losy. :)
    Dzięki wielkie. :)
  • Canulas 11.03.2018
    Szudracz, noo obaczymy. Śledzę, śledzę
  • Kim 11.03.2018
    Szu! Widzisz, ile osób czeka na kolejne części mrocznego? :) Pisz pisz
  • Canulas 11.03.2018
    Kim - Mors II
    Mooorsss II
  • Kim 11.03.2018
    Uspokoiłby się waść w końcu z tym morsem, bo aż się czasem niezręcznie robi. Jakiś fetysz czy co?
  • Canulas 11.03.2018
    Sretysz. Jak coś lubię, to lubię.
    A waćpanna co? Jakieś zboczenie na obsypywanie cmentarną ziemią?
    Chłopakowi kazała plastikowe kły do całusów wkładać?
  • Kim 11.03.2018
    Hmmm :)
  • Agnieszka Gu 11.03.2018
    Wasza kłótnia z rana jak śmietana ;p ;)) Sretysz - dobre hehehe :p ;))
  • Szudracz 11.03.2018
    O matulu! Znowu przepychanki. :)
  • Kim 11.03.2018
    Nieee, my się tak czubimy tylko. Can powiedział, że jak będę pozwalała się pokonać w utarczkach słownych, to zrobi mi dobre śniadanie, dorzuci paczkę żelek i pączki :)
  • Kim 11.03.2018
    Ale ciiii
  • Canulas 11.03.2018
    Kim, no baaa. Co sobie tylko życzysz
  • Szudracz 11.03.2018
    Luz, możecie ,,drzeć koty'' do woli. ;)
  • Pasja 15.03.2018
    A jednak uciekł przed staruchą. Jedna musi się też pożegnać ze swoją wybawicielką. Lustra zawsze mają szczególne znaczenie w mroku.
    Tajemniczo i dreszczowo przedstawiona drogą do pałacu.
    Miłego dnia

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania