Mrówka

W stosunku do niej jestem bogiem.

Mogę ją zgnieść przyłożeniem palca a pstryczkiem wysłać w nieznane.

Mogę też nasypać jej cukru, dać łyżkę miodu...

Co na to mrówka? Czy jest w ogóle w stanie mnie dostrzec?

 

Mnie?

 

Potrafi ugryźć gdy poczuje się zagrożona. - To i tak lepiej niż większość ludzi, która w podobnym wypadku padłaby plackiem modląc się o oszczędzenie.

Lecz zapewne, mrówka zwyczajnie nie wie z kim ma do czynienia, reaguje automatycznie.

Bo gdyby zdała sobie sprawę... - jakie znaczenie miałoby wtedy jej całe mrówcze życie?

Jedna świadomość unicestwiłaby drugą.

Wszystkie jej cele wydałyby się jej niczym w porównaniu z najgłupszym nawet człowiekiem.

Może dlatego lepiej nie budzić śpiącego.

"Ignorancja jest błogosławieństwem" - jak to mówią.

Możesz wtedy dalej żyć - relatywnie spokojnie - lecz dalej jako mrówka.

Być może będzie to produktywne życie, mrowisko rozrośnie się a ty spełnisz się jako mrówka,

tak jak tysiące innych mrówek.

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Bettina rok temu
    Mrówka mów.
    Jest znów to ciapate lato, pada śnieg w moich myślach, na środku pola rzepakowego stoi porzucony bujany konik. Nie wiedziałam, gdzie jest granica konika ì bujania. Spuszcxam psa ze smyczy a on nagle biegnie przed siebie, nie widzi mnie , nie słyszy. Wracam bez psa do domu. Jest problem. Znów dałam dupy. Bojẹ siẹ psa, bujanego konika, ciemnego już wieczoru , tego, że pies ma mnie gdzieś ì nie wiem, co zrobi. Może kogoś pogryźć. Pies odnajduje siẹ. Jestem już tak zmẹczona stresem, że nie reagujẹ na jego powrót. Na swòj sposòb, gdyby pojawil sie wampir dalabym mu w pysk. Jaka jestem silna.
    Mrówki...znaleźliŝmy, ja ì pies, domek mrówek. Letni. Do tej pory nie mialam pojecia, ze mrowki maja te kopce na lato ì drugi dom. Zimowy.
  • Bettina rok temu
    A tak w ogole mrowek nie zabija sie. Sa specialne urzadzenia, ktore odsyłaja mrowki na szlak. Kiedy zgubią sie. Kiedys pół dnia mi zajelo odsylanie mrowek z wanny. Udalo sie. Poszly
  • Cain rok temu
    Jakby mi weszły mrówki do wanny to nie miałbym litości, zesłałbym biblijny potop.
  • Bettina rok temu
    Cain
    Wiesz, co jest najgorsze? Kiedy czlowiek sobie uzmyslawia, ze Nie musi tego robic, Nie jest wariatem, Nie jest tez Dobry. Po prostu nie zabijanie jest normalnością.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania