My Słońce

po co nam marihuana

potrafimy bawić się do rana

 

my Słowianie radość życia

my pijemy my grandzimy

wychylamy wszytko co przed nami

 

nie podnosi ręki wróg gdyż

za cienki miecz i chęć do walki

 

mogę nie mieć nic pragnę jednak żyć dobrze jak Polak

nie chować się jak zwierzę

w noże bo szef idzie

 

to mój kraj

mój ojciec

mój dom

moja matka

 

każdy wiersz jest pierwszym

 

nie wyprę się mojej ojczyzny

może nie jestem bez grzechu

pamiętam że w wojsku nauczyli mnie parę rzeczy nikt nie zaprzeczy

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania