myśl

Nicość przesuwa się przez każdy zakamarek mojego ciała.

Patrzę się na pustą ścianę i pierwszy raz nie mam nic w głowie.

Nie wiem jakie literki nastukać na klawiaturze, nie mam pojęcia jak ubrać zdania.

Czy znów pisać o Tobie? Skupić się na sobie? Czy może powinnam oddać siebie w tą nicość i pozwolić sobie nie czuć nic?

Odebrałeś mi każdą dobrą myśl i wziąłeś jak swoje,

wszedłeś w moje życie, nie pytając czy możesz wejść w butach,

a jak postanowiłeś wyjść, nie zamknąłeś za sobą drzwi.

Może proszę o zbyt wiele, ale czy oddasz w końcu to co moje,

i chociaż przymkniesz drzwi ?

Średnia ocena: 3.8  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Grafomanka 3 miesiące temu
    Najlepiej samej tak trzasnąć, że aż zadudni... po co czekać?

    Bardzo dosłownie, fajnie byłoby użyć metafory i pod nią przemycić myśli. Dosłowność źle wygląda w poezji.

    Nie oceniam!
  • adriana 3 miesiące temu
    dziekuje za szczerość ☺️
  • Ewa Pirus 3 miesiące temu
    fajny🦭

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania