myślę, że...
boję się wychodzić z bloku
dookoła strach paraliżuje spokój
gdzieś się rodzi agresja wokół
dlaczego dobrzy ludzie są rzadkością
płynie płyta nienawiść się rozwija
młodzi idą do boju za idiotyzm
siedzący za mahoniowym biurkiem
nie rozumiem ludzkiej autodystrcji
miastem idę całkiem samotnie
zamyślony tkwię zagubiony
we własnych troskach wybrieram życie
na dole ciężar prowadzę walkę
przegrywa głupota tym zdaniu
wiem że zasnę przytulony do ściany
sny nie są dobre w niedobre czasy
ból zbudzi wątpliwości proszę o nadzieję
wiem że śmierć jest pewna
w kieszeni dziura ucieka szczęście
wierzę że przeżyję po coś żyję
mam niewiele dobre słowo dla Boga
Komentarze (6)
Huta powstawała na terenie wsi Mogiła na terenie grząskiej gliny. Samochody ZIS 5 wyładowane budulcem grzęzły w tej brei, więc kiprowano zawartość, aby wyciągnąć tylko ciężarówkę. Przez to stopniowo utwardzano teren. Miało to być miasto bez Świątyni i bez Boga, ale naród upomniał się o swoje prawa . Tak powstała z woli ludzi pracy piękna świątynia pod nazwą Arka Pana . Bez Boga ani od proga!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania