Poprzednie częściMyśli nieuczesane #1

Myśli nieuczesane #2

 Smaruję kanapki majonezem zamiast masłem. To niecodzienne wyznanie, wiem. Wiele osób bardzo dziwi gdy to mówię, albo kiedy widzą jak to robię. Tylko czemu to takie dziwne? Bo resztę procedury przyrządzania kanapek pozostawiłem bez zmian; serek, szyneczka, pomidorek, czy co tam akurat się wala po lodówce.

 

 “To niezdrowo” – powiedziano mi kilka razy. Jak to? To na górze kanapeczki jest zdrowo, a na dole już nie? Czy w wyniku bezpośredniego kontaktu chleba z majonezem dochodzi do jakiejś reakcji chemicznej, w której wydziela się kwas siarkowy, strychnina czy inny benzen? Jestem ŻYWYM dowodem, że nie i że jest to zupełnie bezpieczne. Zastąpiłem po prostu jeden tłuszcz innym, mało tego: zredukowałem o połowę ilość rodzajów tłuszczu na moich kanapkach, gdyż nie smaruję na koniec masłem po pomidorach. Co zatem jest niezdrowo?

 

 “Fuj!” – usłyszałem również nie raz od tych co obserwowali jak, konstruuję swoją odtłuszoną, a mimo to niezdrową z niewyjaśnionych przyczyn przekąskę. No to analogicznie: jak to fuj? Na sałacie mniam, ale pod to już fuj? Jakże to tak?

 

 Nie mniej jednak, moje kanapki zawsze wzbudzają żywe zainteresowanie. Jasne, są kontrowersyjne, ale przez to, że o odrobinę odszedłem od konwenansu, złamałem kulinarną dogmę i, nie bójmy się tego powiedzieć, obróciłem świat tego prostego dania dosłownie do góry nogami, przestało ono być jedynie nudnymi kanapkami. Jest teraz tematem sporów, dyskusji, przyczyną wymiany opinii, pretekstem do degustacji, a zmieniła się tylko jedna mała rzecz.

 

 Podobnie jest gdy piszę. Mogę robić cały czas tę samą nudną kanapkę, albo zacząć tekst od posmarowania kromki majonezem i to starczy żeby przykuć czyjąś uwagę.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • AlaOlaUla 29.11.2019
    Jeśli ciekawie, to można nawet o kanapce z majonezem. Bo życie składa się z truizmów.
    I to jest true?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania