No właśnie, a opowiadania. Można by wymieniać i wymieniać. Baryłka amontillado, Manuskrypt znaleziony w butelce, Upadek domu Usherów itd.
Dziękuję za przeczytanie :)
Czytałam wczoraj czytała dziś, ale nic mądrego nie wymyśliłam, więc napiszę zwyczajnie, że podoba mi się. ładnie się czyta, takie lekkie myśli.
Pozdrawiam!
Witam
Czarny kot, paprocie i kwiat zimy przy muzyce heavy metal i ten cień kruka przywołuje długie wieczory.
Lubię takie klimaty, tylko do wiosny, bo potem nowe życie się budzi.
Jeżeli mogę zasugerować... tytuł też bym od malej litery zaczęła.
Pozdrawiam ciepło
Witaj pasjo :) Heavy metalu akurat nie słucham, nie mam nic przeciwko, ale nie moje klimaty. Czarnego kota ubóstwiam.
A ja uwielbiam zimę i jesień. Nie zgodzę się, że nie ma w nich życia. Jesienią grzyby, sarny we mgle, zaś zimą ptaki, które można dokarmiać i obserwować z bliska. Mi jakoś to obojętne czy tytuł z małej litery, czy też z dużej. Później jeszcze podpatrzę.
Również pozdrawiam.
Pewnie nieporozumienie... heavy metal podpięłam pod Nevermore, muzyczna grupa. Tez nie przepadam za tym gatunkiem muzyki, przy jesiennej herbacie wolę coś spokojniejszego.:))
Z przeczytanych przez mnie dziś wierszy, zdecydowanie najlepszy. Już nie chodzi, że Allan i nie chodzi o szkielety książek. Ładnie te Twoje sznuróweczki wiążą. Bucik leży, że aż się nóżce chce biegać.
Komentarze (19)
może coś w zamian?
dla mnie jest symbolem poety jednego wiersza.
"Są takie bezcielesne rzeczy, są zjawiska,
Co mają byt podwójny... "
EAP
poczytam jeszcze ten wiersz.
Dziękuję za przeczytanie.
Poe jest hiper.
I dalam piatke, bo mi sie spodobalo :).
Bardzo dzwieczne te paprocie na parapecie
Dziękuję za przeczytanie :)
A te myśli wcale nie są ubogie ;)
i też piątka
zapytaj o kruka, to każdy odpowie.
Pozdrawiam!
Czarny kot, paprocie i kwiat zimy przy muzyce heavy metal i ten cień kruka przywołuje długie wieczory.
Lubię takie klimaty, tylko do wiosny, bo potem nowe życie się budzi.
Jeżeli mogę zasugerować... tytuł też bym od malej litery zaczęła.
Pozdrawiam ciepło
A ja uwielbiam zimę i jesień. Nie zgodzę się, że nie ma w nich życia. Jesienią grzyby, sarny we mgle, zaś zimą ptaki, które można dokarmiać i obserwować z bliska. Mi jakoś to obojętne czy tytuł z małej litery, czy też z dużej. Później jeszcze podpatrzę.
Również pozdrawiam.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania