This text has been removed

This text has been removed

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Anonim 27.07.2015
    "ale w jego czach palił się płomień walki." - zgubiłeś literkę
    "Jak otworzyłeś kłódkę ty?" - nie jestem pewny, ale chyba chodziło Ci o szyk przestawny w mowie półogra? Nie wiem czy chodzi o "ty", czy "tym", ale jeśli to pierwsze to powinien być przecinek.
    "Nie było tam namiotów żołnierskich, więc było całkiem możliwe" - powtórzenie
    "widłamiKoń " - spacyja

    Hmmm... czasami występowała dziwna składnia zdań po sobie, przez co czytało się topornie. (np. pierwsze kilka linijek tekstu) Fabularnie było ok, ale niespecjalnie mnie porwało. Na pewno jednak muszę pochwalić duet Horn - Draggar, takie ciekawe zestawienie dwóch postaci o kompletnie odrębnych cechach. Co do długości, mnie ona kompletnie nie przeszkadzała :) Na pewno to i tak lepsze wyjście, niż gdybyś miał ucinać jakieś fragmenty. Ogólnie rozdział poprawny, ale niezbyt pociągający. Poprzedni bardziej mi się podobał, tu daję 3+.
  • Drassen Prime 27.07.2015
    Czułem zmęczenie materiału, muszę przyznać :/ Taki trochę brak weny... I sorki za Konia zabijającego Horna widłami XD Przypadkiem się to wkradło XD Dzięki za opinię
  • NataliaO 28.07.2015
    zaliczyłam, początek mnie wciągnął ale końcówka, trochę ciężko mi się przez nią szło; tak czy siak opowiadanie jest ciekawe; 4:)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania