Na bezdechu
Nieprzytomna
Powracam do Krainy Snów
Na bezdechu
Uciekam bezszelestnie
Umarłam
Skłębiona w okowach
Uciekam
Na bezszelestnym bezdechu
Trzymasz mnie
Moimi własnymi rękoma
Zostaję
Cicho się oddalając
Przepraszam
I wbijam kolejną cierń
Krwawię
A Ty razem ze mną
Chcę tego
Chcę uciec
Chcę biec
…Na bezszelestnym oddechu
Komentarze (5)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania