Szczerze mówiąc, wiersz wydaje mi się nieco płaski, jednowymiarowy, taki bardzo, bardzo prosty, ale to akurat moje spostrzeżenia.
Zaś ogółem forma kojarzy mi się z taką smutną przyśpiewką do smażenia kiełbasek nad ogniskiem, akordeonu i marakasów. Przyśpiewką, która zaczyna się jakimś symbolicznym, ładnym akcentem, a kończy nieco przygnębiająco, w osobistym odczuciu każdego, kto ją usłyszy. Przyśpiewką obrazową, choć złożoną z dosyć minimalnego doboru słów i krótkich wersów.
Nie mogę stwierdzić, czy mi się podobało, czy nie, chociaż przyznam, że druga zwrotka była trochę bardziej rytmiczna i przyjemniejsza pod względem wykonania formy, niż ta pierwsza.
Komentarze (2)
Zaś ogółem forma kojarzy mi się z taką smutną przyśpiewką do smażenia kiełbasek nad ogniskiem, akordeonu i marakasów. Przyśpiewką, która zaczyna się jakimś symbolicznym, ładnym akcentem, a kończy nieco przygnębiająco, w osobistym odczuciu każdego, kto ją usłyszy. Przyśpiewką obrazową, choć złożoną z dosyć minimalnego doboru słów i krótkich wersów.
Nie mogę stwierdzić, czy mi się podobało, czy nie, chociaż przyznam, że druga zwrotka była trochę bardziej rytmiczna i przyjemniejsza pod względem wykonania formy, niż ta pierwsza.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania