Na koniec

Na początku, myślałam, ze umiem kochać później też cały czas w to wierzyłam ale teraz zadaje sobie cały czas pytanie czym jest miłość?

Czy to sex? Może kochanie?

Przyzwyczajenie? Rutyna?

Czym jest miłość?

Kolejne święta bez ciebie, znów wspominam nas, nasze chwilę te dobre ale gdzieś z tyłu głowy są też te złe.

Moze ja nie umiem już kochać, może ty byłeś miłością mojego życia, może, tego nie wiem ale wiem, że od tego dnia, kiedy poszłam pierwszy raz do łóżka z toba to był mój pierwszy raz z kimkolwiek. Kochałam Cię, tak naprawdę Cię kochałam. Może dlatego, że byłeś moim pierwszym mężczyzną , może dlatego, ze to ty mnie rozdziewiczyłeś ja nie potrafię kochać innego?

Może dlatego ja nie wiem co to jest miłość błądzę i nie mogę się odnaleźć,miałam po tobie już kilku mężczyzn w łóżku szukając w każdym z nich ciebie.

czy znalazłam?

Przyszedł moment, że znalazłam zaraz jednak odszedł byłeś to ty po 7 latach wróciłeś, mając dwoje dzieci i żone a ja mając dwoje dzieci i męża.

Mówiłeś, że gdyby nie dzieci zostawiłbyś to wszystko i został zemną, i dziś zadaje sobie pytanie czy gdybyśmy dziś niemieli naszych dzieciaczków czy odszedłbyś od niej?

Wiem, że wystarczy jedno nasze spotkanie oczy w oczy i jesteś cały mój, wiem, że jesteś mój.

Po kilku latach zrozumiałam, jaka to musi być miłość która tak wiele wybaczyła.

Wybaczyła, śmierć naszego dziecka, która była burzą w słoneczny dzień ona nas rozstała.

Kiedy, zrozumiałam, że to wszystko na nic, kiedy zrozumiałam, że nie ma już naszej miłości to było już za późno na odbudowanie wszystkiego na nowo. Po tobie miałam pustkę , brakowało mi Ciebie i po kilku miesiącach cierpienia dokładnie po pół roku weszłam na aplikację Badoo.

Tam poznałam mężczyznę w ten sam dzień, miły, uprzejmy , elegancki, dżentelmen, też mnie zostawił poszedł do więzienia, po kilku tygodniach znalazłam kolejnego z którym poszłam do łóżka czekając na tamtego jak bardzo musiałeś mnie Piotrek zranić jak bardzo mnie musiało to boleć że rozprułeś mnie na takie kawałki, że przez to jak bardzo mnie zraniłeś, przestałam wierzyć w miłość idąc twoją ściężką myślenia tylko o sexie jak bardzo dla mnie on traci sens kiedy nie ma w moim łóżku osoby która mnie podnieca i kocha a ja j.

Do czego to musiało dojść, zebym dziś aż tak upadła i chodziła po dnie.

Czas nas już nie uratuje, nie zmieni tutaj niczego miłość zawsze pozostanie , lecz jak duża musi być nienawiść by ją mogła pokryć i zrzucić z horyzontu tak się stało w czerwcu 2022 roku, kiedy nasz córka Basia umarła przez nas , kiedy straciliśmy naszą wielką miłość niktnam nie zabierze wspomnień ale i nikt nam nie wróci już naszej miłości, która kiedyś byla naszym całym Światem naszą jednością dla mnie sex to był wtedy magią , połączeniem dla ciebie był tylko przyjemnością która nie wystarczyła ci u tak młodej kobiety jak ja ty miałeś ich kilka ja miałam ciebie ty byłeś moim marzeniem ostatnim wytchnieniem kiedy to ja doszłąm do momentu zrozumienia kiedy chciałąm się zabić kiedy ciełam się kiedy wziełąm tabletki i sparaliżowało mi język kiedy czekałąm tęskniłam kiedy mnie porzuciłeś raz a teraz znów wiesz jak teraz się czułąm siedziałam przy stole w kuchni płacząc i myśląc o nas czekałąm na ciebie wiedząc ,że nigdy już nie wrocisz , piłam wódkę i płakałam , płakałam w głos jak wtedy krzyczałąm siedząc na kolanach i co to nic nie dało i nigdy już nic nie da bo to więcej nie powróci....

 

Twoja

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (44)

  • MartynaM dwa lata temu
    Ty się może trochę na tych dzieciach skup... nie prosily się na świat i nie zasługują na matkę, której tylko bzykanie w głowie... jeszcze jakiegoś syfa złapiesz od tych przygodnych idiotyzmow.
  • Wrotycz dwa lata temu
    Skandaliczny, ad personam, komentarz.
  • MartynaM dwa lata temu
    Wrotycz, z treści tego, co zostało tutaj napisane.
    Czujesz ból piachu, a zaniedbanych dzieci już nie? Toż peelka tylko na bzykaniu skupiona, a dzieciaki może głodne, brudne itd. Nie czujesz tego?
  • Poncki dwa lata temu
    MartynaM
    Wnioskuję, że skoro ma czas na takie pierdoły to ma też na to pieniądze więc całkiem możliwe, że o dziecka dba opiekunka i mają się całkiem nieźle. Nigdzie nie jest napisane, że od ciągłej pogoni za Piotrkiem jedno z dzieci umarło z głodu. Nie widzę też podstaw, żeby tak zakładać.
    A jeśli nawet to czego tu żałować? To przecież nie nasze wybory tylko podmiotu, czytając nie ponosimy za nie odpowiedzialności, nie mamy wpływu. Czmu mielibyśmy współcierpieć?
  • Szpilka dwa lata temu
    Poncki

    Komuś się tu wyraźnie coś pochrzaniło, od kiedy to podmiot liryczny występuje w prozie? W prozie występuje podmiot narracji, czyli narrator. Poza tym, od kiedy to autora opowiadania utożsamia się z podmiotem narracji? To że napisano w pierwszej osobie nie znaczy, że to autor albo prawda, zwykła fikcja literacka.
  • Poncki dwa lata temu
    Szpilka
    Czy narratora nie można nazwać podmiotem skoro z definicji wynika, że jest podmiotem narracji?
    Na jakiej podstawie stiwerdzasz, że jest to tylko fikcja? Tego też nigdzie nie ma napisanego, ale bardziej prawdopodobne.
    Nie wiem czy autorka utożsamia się z narratorem. Nie wiem kim jest autorka.
    Mój komentarz odnosił się do postaci opisanej w tekście, narratorki, nie wybiegał poza utwór i nie dotyczył w żaden sposób w autora/autorki.
  • MartynaM dwa lata temu
    Poncki, poszlam za wyobraźnią... mężatka wpatrzona we wszystkich, tylko nie we wlasnego męża, bo on nawet na jedno zdanie w slabym teksciku nie zasluguje, tak samo jak dzieci... to wszystko jest w tle... a na pierwszym miejscu seks byle gdzie i z byle kim...
  • Szpilka dwa lata temu
    Poncki

    Podmiot liryczny występuje w wierszach, podmiot narracji w prozie. Nigdy nie utożsamia się narratora z autorem, chyba że jest wyraźnie napisane - autobiografia, a i tak trzeba brać poprawkę na duże nieścisłości i mijanie się autora z prawdą, wiesz, jak jest, ludzie lubią przypudrować swój życiorys albo podkolorować ?

    Napisałam o komentatorce, która utożsamiła narratora z autorem, co jest grubym błędem.
  • Poncki dwa lata temu
    Szpilka
    Nikt nie pisał nic o podmiocieblirycznym ?

    Oczywiście, że wiek. Sam się łapię na tym, że któryś raz z kolei opowiadaną sytuację z mojego życia potrafię czasem opowiadać jak przez głuchy telefon?
    ale czasem tylko.

    Teraz już rozumiem o kim mowa.
  • Poncki dwa lata temu
    MartynaM
    Ja nie oceniam bohaterki.
    Każdy ma takie życie na jakie zapracuje.

    Wcale nie musi być tak, że jej rodzina nie zasługuje na wzmiankę w tekście. Może po prostu to jest nie o nich opowieść i wystarczy informacja, że są.
  • Szpilka dwa lata temu
    Poncki

    'Toż peelka tylko na bzykaniu skupiona', peel albo peelka to skrót od podmiotu lirycznego, gdzieś czytałam, że ten skrót nie bardzo poprawny językowo, ale już nie pamiętam dlaczego, ja nie używam na wszelki wypadek, no i pl. to plac, a PL Polska, tak jakoś niefortunnie jest z tym peelem. Choć brzmi po angielsku, to zupełnie co innego znaczy:

    odklejać, skórka, łupina, obierać, łuszczyć się ?

    Tak wiem, że autor często z własnego życia wątki wplata, ale są też autorzy, którzy wszystko świetnie zmyślają jak Karol May np.
  • Poncki dwa lata temu
    Szpilka
    To zmienia postać rzeczy. Nie znałem w ogóle znaczenia słowa peel. Biorąc pod uwagę angielskie znaczenia myślałem, że to jest jakiś sposób określania czyichś cech charakteru (wyłuzdanie, bezwstydność, czy coś w ten deseń). Z czym w związku muszę przyznać Ci rację.

    Tak, zmyślanie jest niemal obowiązkiem tworzącego fikcję literacką.
  • MartynaM dwa lata temu
    Poncki, a ja oceniam wg tego, co jest zapisane, bo z jakiego innego powodu autorka maluje jej obraz w tak krzywym zwierciadle?
  • Narrator dwa lata temu
    Szpilka

    Właśnie mam pytanie: Co to jest peel❔

    Nigdzie w polskim słowniku nie mogę znaleźć tego słowa, a wyszukiwarka Google przekierowuje mnie na 'to peel', 'potato peel' (obierać, obierki).

    Czy to jest żargon oszołomów❓?
  • Szpilka dwa lata temu
    Poncki

    Hahahaha, dzięki, rację mieć to fajna rzecz, ale najbardziej cieszy mnie owocna dyskusja, no i ja też się mylę i nie miewam racji i dzięki Bogu, perfekcjonizm jest toksyczny ?
  • MartynaM dwa lata temu
    Narratorze, dokładnie. ?
  • Szpilka dwa lata temu
    Narrator

    hihihih, nie, to podmiot liryczny, napisałam wyżej do Ponckiego, podmiot liryczny w wierszu, tak jak podmiot narracji w prozie ?
  • Narrator dwa lata temu
    Szpilka

    W takim razie podaj źródło tego podmiotu lirycznego, bo wciąż nie kumam. ?
  • Szpilka dwa lata temu
    Narrator

    Co to jest podmiot liryczny?

    Najprościej jest określić podmiot liryczny jako osobę mówiącą w wierszu. Jej wypowiedź jest subiektywna, bo dotyczy uczuć i przeżyć, które są jej udziałem. Pamiętajcie jednak, że to nie zawsze jest osoba rozumiana jako istota ludzka. Sięgnijcie pamięcią do swoich przygód z poezją. Na pewno przypomni Wam się jakiś wiersz, w którym o swoich emocjach, przeżyciach i uczuciach nie mówi człowiek. Jeśli akurat nie przychodzi Wam do głowy żaden przykład, zerknijcie na nasze zestawienie.

    https://polszczyzna.pl/podmiot-liryczny-co-to-jest-definicja-rodzaje-przyklady/

    A skrót jest niefortunny - peel albo peelka ?
  • Narrator dwa lata temu
    Szpilka

    Peel to synonim podmiotu lirycznego?
  • Szpilka dwa lata temu
    Narrator

    Tak, skrót ?
  • Dekaos Dondi dwa lata temu
    Szpilka↔Jeszcze może być↔Py.Ly↔czyli:  Pylyl   i  Pylylka?:)
  • Szpilka dwa lata temu
    Dekaos

    Hahahha, no, lepszy ten skrót, bo PL, czyli PEEL - peel to kiszka, pylyl bardzo mi się podobuje ?
  • Wrotycz dwa lata temu
    " MartynaM wczoraj o 15:39
    Ty się może trochę na tych dzieciach skup... nie prosily się na świat i nie zasługują na matkę, której tylko bzykanie w głowie... jeszcze jakiegoś syfa złapiesz od tych przygodnych idiotyzmow.

    Wrotycz wczoraj o 21:53
    Skandaliczny, ad personam, komentarz.

    MartynaM wczoraj o 22:19
    Wrotycz, z treści tego, co zostało tutaj napisane.
    Czujesz ból piachu, a zaniedbanych dzieci już nie? Toż peelka tylko na bzykaniu skupiona, a dzieciaki może głodne, brudne itd. Nie czujesz tego?

    _______________________________________
    W Tobie dostrzegam ogromną potrzebę dokopywania innym. To po pierwsze.
    Po drugie. Ponieważ nie wierzę w Twoją infantylność, która zmusiłaby Cię do pouczania fikcyjnej postaci (bohaterki=narratorki), więc jestem przekonana, że kierowałaś swoją "troskę" jednak do Autorki.
    Po trzecie. Peel, peelka - to skrót od wyrażenia: podmiot liryczny od wielu, wielu lat funkcjonujący na portalach.
    W prozie jego miejsce zajmuje narrator.
  • MartynaM dwa lata temu
    Ty zawsze źle widziałaś, dlatego zawsze bieglas z odmiennym zdaniem... i tak ci do dzisiaj zostało.

    Chyba zacznę chodzić za twoimi komentarzami i prostować twoje krzywe spojrzenie na poezję, co widać choćby w tych porownaniach miernoty do Mistrzów.
  • Szpilka dwa lata temu
    Oj prawda, już dwa bany dostała za dokopywanie i obrażanie userów, chyba trzeciego potrzebuje, żeby ochłonąć:

    laura123 7 min. temu
    Szpilka, ty tylko ''dupą'' potrafisz myśleć? Tak ''karierę'' za granicą robisz?

    Strasznie się mści, gdy się jej niewiedzę wytknie, nawet inny user to zauważył:

    Opalony Ernest 9 min. temu
    Za tego bidula to ci ta kaleka mentalna ci prostytucję przybija.
  • MartynaM dwa lata temu
    Szpila, wklej swoje cudne komentarze, chociaż chyba nie musisz, ostatnio bez epitetów i przyklejania łatek żyć nie umiesz...
    A że tylko o d**ie potrafisz pisać, raczej wszyscy wiedzą...
  • Wrotycz dwa lata temu
    MartynaM, a chodź sobie do woli. Kto mądry, wrogiem mi nie jest.
  • Szpilka dwa lata temu
    MartynaM

    ty ponoć ą-ę jesteś i innych od prostaków i potalogii wyzywasz, to sama powinnaś przykładem świecić, a nie świecisz, tylko śmierdzisz obłudą i brakiem wykształcenia.
  • MartynaM dwa lata temu
    Wrotycz, no coś ty. Przecież ty głupków jedynie bronisz, mądrzy to twoi wrogowie. Glupek zawsze się z tobą zgodzi... dlatego tu jesteś.?
  • MartynaM dwa lata temu
    Szpila, u ciebie wykształcenie widać... wiersz O trupie do krzyku trupa tej miernoty przystawić... ot, wiedza powalajaca.?
  • Wrotycz dwa lata temu
    No wiesz, widać są wyjątki w Twojej osobie :)
  • MartynaM dwa lata temu
    Wrotycz, chciałaś być dowcipna? Naprawdę?
  • Szpilka dwa lata temu
    MartynaM

    Czytaj i milcz najlepiej:

    Do trupa

    Gdyś rodził się jak każdy z nas
    Na matki twarz cień upadł.
    Wiedziała, choć podniosłeś wrzask,
    Że porodziła trupa.

    Gdyś jadł i rósł, nabierał sił
    W przeklętej życia wiośnie,
    To ojciec twój już wiedział był,
    Że tylko trup tak rośnie.

    Gdyś już o własnych siłach stał
    Na twojej ziemi – grobie
    Jużeś tam wokół siebie miał
    Trupów podobnych sobie.

    Tę partię trupów, by krew pić
    Z dnia na dzień jąłeś mnożyć,
    Bo trup nie może żywym być,
    A żywy trupem – może.

    I już nie wiedział świat – kto trup,
    Kto żywy, bo uparty,
    Nie wiedział świat, że kopiesz grób,
    Co wciąż ma być otwarty.

    Ale my wiemy, czym się czuć,
    Jak walczyć z trupim jadem.
    I wszystkie swoje armie rzuć,
    A żywym nie dasz rady!

    Balsamy gromadź bogactw łup
    Co trupy twe nakradły.
    Tyś tylko trup! Po stokroć trup!
    I psy cię będą jadły!

    I uradują matkę twą
    Zlizując ślad po tobie.
    A nawet, jeśliś zabił ją
    Odżyje na twym grobie!

    Jacek Kaczmarski
    6.6.1983
  • MartynaM dwa lata temu
    Szpila i o czym ten wiersz? Zinterpretuj...
  • Szpilka dwa lata temu
    MartynaM

    Ten wiersz dla ciebie za trudny, poniższy jest dla ciebie i o tobie:

    WODA SODOWA

    Są ludzie i "ludzie". Różnica niemała.
    Gdy mówi się: człowiek, to w tym jest pochwała.
    Co zdobi człowieka? Nie suknia, lecz praca,
    I głowa. Lecz w głowie się często przewraca.
    Co głowa, to rozum, co rozum, to głowa,
    I woda sodowa, i woda sodowa.

    Są oprócz stolicy miasteczka nieduże.
    W miasteczku jest człowiek. Powiedzmy w mundurze.
    A mundur to władza. Więc groźnym akordem
    Grzmi co dzień w miasteczku: "Po mordzie! Za mordę!"
    Co głowa, to rozum, co rozum, to głowa,
    I woda sodowa, i woda sodowa.

    Ktoś fraszkę napisał. Powiadam wam - bzdura.
    Drukować jej nie chcą. On mówi: "cenzura"
    I myśli, że jest już Minkiewicz lub Huszcza,
    Bo jego utworu cenzura nie puszcza.
    Co głowa, to rozum, co rozum, to głowa,
    I woda sodowa, i woda sodowa.

    Jest pewna komisja. W komisji jest członek.
    Nie głowa jej, gdzie tam, najwyżej ogonek.
    A jednak - jak gromi i jakie ma zrywy,
    Potępia, piętnuje, bo on jest gorliwy.
    Co głowa, to rozum, co rozum, to głowa,
    I woda sodowa, i woda sodowa.

    Znam w mieście poetę. Powiadam wam - komik
    I paw, odkąd "Iskry" wydały mu tomik.
    I taki jest dumny z tomiku swych wierszy,
    Że odtąd nikomu nie kłania się pierwszy.
    Co głowa, to rozum, co rozum, to głowa,
    I woda sodowa, i woda sodowa.

    Kto nie ma talentu, ten łaknie godności,
    Tak właśnie zdobywa się rozgłos najprościej,
    Więc pcha się, gdzie może, i pnie się, i pnie się,
    Więc tu - "Panie Pośle", tam - "Panie Prezesie".
    Co głowa, to rozum, co rozum, to głowa,
    I woda sodowa, i woda sodowa.

    Kto słabą ma głowę, niech kopie łopatą,
    Niech magiel otworzy lub sklep, dajmy na to,
    Lub budkę po prostu, gdzie w letnie pogody
    Są zimne napoje, owoce i lody,
    I woda sodowa, i woda sodowa...
    Co głowa, to rozum, co rozum, to głowa.

    Jan Brzechwa
  • Wrotycz dwa lata temu
    No w punkt! :)
  • Szpilka dwa lata temu
    Wrotycz

    Dzięki, uwielbiam ten wiersz Brzechwy, jest taki zgrabny i wyjątkow celny ?
  • Wrotycz dwa lata temu
    Szpilka, ogromny miał talent i świetne pióro. Też czasami ten wiersz czytam, kiedy czuję, że mi odbija :)
  • Szpilka dwa lata temu
    Wrotycz

    Hahahahah, jak poczytam mistrzów, to zaraz wiem, gdzie moje miejsce i dobrze, poetką się nie urodziłam.

    Ciao, udanego dzionka ?
  • MartynaM dwa lata temu
    Szpila, czyli nie wiesz o czym Kaczmarski pisze? Brzechwa dla dzieci pojechałaś... no, zgadzam się, to lektura stosowna dla ciebie.???
  • Szpilka dwa lata temu
    No wstyd, że wiersze Brzechwy tylko dla dzieci znasz, dla dorosłych też pisał. Strasznie przytłaczająca jest twoja ignorancja, a napisałam, żebyś milczała, po milczącym głupoty nie widać ?

    Jan Brzechwa

    Agonia

     

    Od dnia wcielenia mego śmierć mi przesłania drogę,

    Aż tak nawykłem do niej, że umrzeć już nie mogę,

    Jeno wieczyście konam i w tym konaniu trwam.

    Skąd wziąłem się na świecie - już nie pamiętam sam.

     

    Jest we mnie zgrzyt ostatni wszystkiego, co przemija,

    I klęska jest - nie moja, i rozpacz jest - niczyja;

    Nad każdym zamieraniem staję jak czarny mnich,

    Spoglądam w mgły niebytów siebie nie widząc w nich.

     

    Rozpływam się, rozpylam - niech mnie zawieje zdmuchna!

    Jest we mnie jesień liści i drzew umarłych próchno,

    Chłód dnia uchodzącego, nocy śmiertelny nów...

    Zatracam się, przemijam na to, by powstać znów.

     

    Jestem radością żagli oddychających burzą,

    Ich walka i zagłada, gdy w głębiach sie zanurzą,

    Gdy zdarte i przemokłe jak niepotrzebny łach

    Całują wiekuiście dna zamyślony piach.

     

    Jestem ostatnim tchnieniem zachodzącego słońca,

    Które codziennie kona i kona tak bez końca,

    I oczom sie wydaje, gdy na przyziemiu tkwi,

    Czerwonym napomknieniem o mej zakrzepłej krwi.

     

    Jestem przydroąną męką, kurzawa znojnej perci,

    W stu bytach pogrążonym żebrakiem jednej śmierci,

    Gdy zasłuchany w świata niepowściągliwy zew,

    Konam na przekór sobie i żyje Bogu wbrew.

     

    I jeno grob gościnny krzyk moich ust oniemia,

    Bo wiem, że nikt nie będzie kochał mnie tak jak ziemia,

    Co zawsze wolą, nęci i wciąga mnie w swój cień,

    I czeka na mój powrót jak na weselny dzien.
  • MartynaM dwa lata temu
    Szpila, bardziej interesuje mnie wiersz Kaczmarskiego, zresztą bardzo dobry, Brzechwa mnie nie kręci.
    To jak napiszesz o czym ten Kaczmarski myślał pisząc?
  • Szpilka dwa lata temu
    MartynaM

    Tirlitirli, a co? Nie ma w wujku Googlu? A to pech, czyli nigdy się nie dowiesz, dobrze ci tak ?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania