Na krawędzi

Kiedy ty się skupisz na tym, co ważne, potrafisz sięgnąć w głąb siebie i wydobyć stamtąd, co trzeba, żeby zrealizować swój cel. Ja to widzę na każdych zawodach. - Patryk zamknął Alicję w niedźwiedzim uścisku. - Jestem z ciebie cholernie dumny! - powiedział, po czym cofnął się o krok, znów chwycił za ramiona i lekko nią potrząsnął.

Na twarzy Alicji pojawił się nieśmiały uśmiech. To jeszcze nie koniec, ale mogła odetchnąć nieco swobodniej, skoro zostały już tylko ćwiczenia wolne.

- Możesz sobie pogratulować.

Żartobliwie uścisnęła sobie jedną dłoń drugą, i potrząsnęła, a Patryk uśmiechnął się i spojrzał na nią z taką dumą w oczach, jakiej nigdy wcześniej w nich nie widziała.

Alicji pozostało tylko zmieść przeciwniczki na planszy.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania