Heh. Skok z dziewiątego piętra, połączony z magią i niedawnym, drugim dniem świat - kojarzy mi się jednoznacznie.
Pewnie zamiar był inny, ale Magik z Paktofoniki i Kalibra, skoczył z dziewiątego piętra właśnie w drugi dzień świąt :)
MartynaM "raczej wszyscy". Bo przecież raczej każdy się tym interesuje. Albo chodzi do kina na polskie filmy. Zapomniałem, że Ty każdym jesteś.
Nie popełnię więcej tego błędu.
No co za burak jest z ciebie, to brak słów.
A wyatraczylo podziękować za wizytę :)
Szalej. Nie wyobrażam sobie, że komuś jest obce ''Jestem Bogiem''
Przyszedłeś zamieszać w kotle... mieszaj, skoro taka potrzeba. Dziękować za to nie będę.
Szalej. Nie wiem jaki masz dzisiaj problem i w sumie niewiele mnie to obchodzi, ale zaczynasz mnie irytować. Najpierw odkrywasz w moim wierszu odniesienie do Magika, jakbym, co najmniej, nie wiedziała o czym piszę... albo w życiu o Magiku nie słyszała i przypadkowo wybrała dziewiąte piętro.
Na ogół nie komentujesz, przychodzisz tylko wtedy, kiedy chcesz z kogoś durnia zrobić. Dzisiaj ci nie poszło za bardzo, więc tkwisz tu jak wrzód na czterech literach i wymyślasz... pozdrów koleżanki po piórze i doradź, żeby kogoś z głową na karku przysłały następnym razem, a nie cielątko takie jak ty.
Fajne nawiązanie do Magika, szacunek mu się należy i fajnie, że żyje w czyjejś pamięci, a nawet wiersza się doczekał. Bardzo przykra historia ale zbudowała kawał innej i dzięki temu zawsze ta magia będzie gdzieś między nami.
Sam wiersz zgrabny, rytmiczny, lekki mimo treści.
Mocne 4 ode mnie bo smutku trochę też zostawił.
Pozdrawiam
Ciekawy i smutny wiersz, a ja takie lubię, naszkicowany eden, czasem też sobie szkicuję i zawsze zjadam najpierw owoc z drzewa życia, potem ten zakazany.
Zastanawiam się kto tu ocenia wiersze i już wiem:) Zuzia:)
Przeczytałem kilka Twoich utworów i nie był to czas stracony.
Może podpowiedziałbym Ci co nieco ale przecież sama wiesz...
jak wcisnąć gaz do dechy.
Tak czy inaczej zyskałaś czytelnika.
Komentarze (23)
Pewnie zamiar był inny, ale Magik z Paktofoniki i Kalibra, skoczył z dziewiątego piętra właśnie w drugi dzień świąt :)
Nie popełnię więcej tego błędu.
No co za burak jest z ciebie, to brak słów.
A wyatraczylo podziękować za wizytę :)
Przyszedłeś zamieszać w kotle... mieszaj, skoro taka potrzeba. Dziękować za to nie będę.
Dobrej zabawy...
Przyszedłem po prostu skomentować tekst, a ty zareagowałaś po swojemu, więc nie odwracaj teraz kota ogonem.
Dobrego dnia. Bez odbioru.
''bez odbioru'' możesz pisać pod swoimi tekstami...
Pozdrawiam
Już mnie nie ma.
Na ogół nie komentujesz, przychodzisz tylko wtedy, kiedy chcesz z kogoś durnia zrobić. Dzisiaj ci nie poszło za bardzo, więc tkwisz tu jak wrzód na czterech literach i wymyślasz... pozdrów koleżanki po piórze i doradź, żeby kogoś z głową na karku przysłały następnym razem, a nie cielątko takie jak ty.
Spokojnej nocy!
Sam wiersz zgrabny, rytmiczny, lekki mimo treści.
Mocne 4 ode mnie bo smutku trochę też zostawił.
Pozdrawiam
Dziękuję za komentarz
Pozdrawiam
''patrzę ale noc przyszła za wcześnie żeby zobaczyć''→najbardziej!
Pozdrawiam?:)
Pozdrawiam
Przeczytałem kilka Twoich utworów i nie był to czas stracony.
Może podpowiedziałbym Ci co nieco ale przecież sama wiesz...
jak wcisnąć gaz do dechy.
Tak czy inaczej zyskałaś czytelnika.
Sugestie mile widziane, więc z ciekawością zawsze analizuję.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania