na krzywej

deszcz

krople nieprzeliczalne

myśli mokre

głowa skryta pod parasolem

 

wdzieram się w miasto skruszony

pod nogami dzień ponury

taki rozdeptany

 

prawdę mówiąc

dokucza mi jedynie

nieuleczalny widok martwego wróbla

 

bury kot memła jęzorem

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Grisza rok temu
    To na pewno był kot Laurki 🤣🐱🤣
  • piliery rok temu
    Brr, straszny obraz naszkicowałeś. Jednak bardzo plastyczny i autentyczny. 10

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania