Na kudowym kamieniu
Późną nocą kiedy gwiazdy fikuśnie
migoczą
Dreptasz sam deptakiem, wzniesionym z zapomianych marzeń
I zawracasz, i błądzisz, i stajesz, i szukasz dalej
A ciągle kopiesz przed sobą ten sam szary kamień
Późną nocą kiedy gwiazdy fikuśnie
migoczą
Dreptasz sam deptakiem, wzniesionym z zapomianych marzeń
I zawracasz, i błądzisz, i stajesz, i szukasz dalej
A ciągle kopiesz przed sobą ten sam szary kamień
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania