Na lnianym nagrobku wyryte

Na lnianym nagrobku wyryte:

 

Nikt

Nigdzie

Nigdy

 

- bo sama tego chciałaś

 

Biała róża

owinięta w puchu nocy

skostniała

przytulona do ciała

 

Cisza

 

Nikt nie przyczołgał się

Jestem nigdzie

I nigdy tu nie byłam

 

Czy naprawdę żyłam?

 

Kto zapalił świecę?

... białą jak śnieg

 

Uschły płatki róży krwawiącej

Wosk topi się jak lawa

Zalepia liście na brzuchu

Płynie

Twardnieje w pępku

 

delikatne ciepło czuje las

 

Pora spać

Jeszcze muzyka gdzieś gra:

"Mary did you know"

 

ale ona już nie słyszy ...

Średnia ocena: 3.2  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (11)

  • Anonim rok temu
    "twardnieje w pępku" - nie mogłaś tego lepiej wymyślić.
    Nie chciałabym nie czuć emocji.
    Nie chciałabym, żeby tak się porobiło w moim pępku.

    Ale to wyrażenie zrobiło mi wiele w ciele :).
  • Atriskel rok temu
    Mogłam napisać "wosk zastyga... zasycha.. kostnieje"ale bardziej mi pasuje, że ciało twardnieje... jest twarde jak kamień, skała... a zaczyna się od pępka, bo tam pokarm od matki z brzucha, gdy dziecko poczęte, dzięki za komcia
  • Anonim rok temu
    Za życia też można być martwym, stąd mój komentarz, ale rozumiem. I tak! Tak też mogłaś napisać :)
  • Atriskel rok temu
    żyjącżycie Dokładnie tak! Za życia można też być martwym .... żyć. aby tylko przeżyć kolejny dzień, gdzie ból i cierpienie stają się nieodłącznym przyjacielem
  • Anonim rok temu
    To nie życie. To śmierć za życia.
  • Dekaos Dondi rok temu
    Atriskel↔Mam wrażenie, że tekst nie jest do końca dopowiedziany, jak meritum, które dotyczy.
    Klimat za szybkiego przeminięcia. Szkic, który nigdy nie będzie obrazem↔Pozdrawiam🙂
  • Atriskel rok temu
    Może i trafne, bo może za szybko umarła, gdy jeszcze nie zrobiła tego czego chciała, bo zawsze uciekała, gdy ktoś ją ranił.... zasnęło jej ciało, ale nie dusza... bo dusza dalej opowiada co widzi w ciele... piosenka o Maryi była jej ukojeniem .. bo wtedy łączyła się z prawdziwą matką ... Matką Niebiańską, dzięki Dekaos- Ty zawsze trafiasz w punkt
  • piliery rok temu
    A czemu się miał tam ktoś czołgać?
  • Atriskel rok temu
    Może temu, że nikt nie wiedział o jej cierpieniach ... może tylko tacy, którzy tak jak i ona mieli podcięte nogi od przeżyć w życiu czy złamanego serca a może chciała żeby ktoś ją błagał na kolanach, by została... może ten ktoś ją bardzo zranił.... lub może myślała, że jest tylko ciężarem dla wszystkich wokół...
  • piliery rok temu
    Atriskel Ten Nikt to jakiś bezwzględny, bezduszny osobnik bo powinien sie doczołgać.
  • Atriskel rok temu
    A może ten nikt to ta, która umarła, o której nikt nie pamiętał, że istniała

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania