Na nieszczęście nie znajduję miejsca
na szczęście mam zdrowie
mówią
jak ruski czołg
na nieszczęście mam też
coraz bliżej do mety
nagrodą będzie
drewniany medal
na szczęście jestem
słaba w biegach
na nieszczęście innych
jestem szczęśliwa
na szczęście
gówno mnie to obchodzi
na szczęście mam
głowę wypełnioną myślami
o kobaltowym błękicie
karmazynowej czerwieni
o bezdomnych kotach
bezlistnych drzewach czekających na
pierwsze pąki i powrót słowików
o aniołach diabłach śpiewających
pieśń przyszłości
na nieszczęście wszystko
splątane jak w rybackiej sieci
a może na szczęście
nie wyłowię demonów
na szczęście na więcej nieszczęścia
nie znajduję w sobie miejsca
Komentarze (10)
Pewien pisarz powiedział, że trzeba też mieć jakieś pragnienia,
by nie być nieszczęśliwym w swym szczęściu.
O szczęściu zastanawiano się już w starożytności.
Pisali też J. Kant i W. Tatarkiewicz.
Są też tzw. kawały o szczęściu., piosenki. 5.
NO!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania