na Podkarpaciu

Podkarpacie, poddane lękom,

Gdzie żył czas wielkiej wojny ptak.

Dziś, jakże ważne jest, by przywrócić pokoleniom młodym,

Losów ludzi, dziejów zbyt przebrzmiałych, dość mamrotaniu ślad.

 

Dotarcie do serc młodych, oduczenie od zapomnienia,

To zadanie, jak sakrament, ważne, trudne i święte.

Ratowania Żydów w czasach nocy, przywrócenie pamięci,

Tego dokonać musimy, by przyszłość była jasna i pewna jak świt.

 

Niech historia złączy się z talentem sztuki,

Niech opowieść o bohaterach z Markowej i innych,

Stanie się inspiracją dla młodych dusz twórczych,

By malowali obrazy, wiersze komponowali i śpiewali pieśni.

 

Dzieje rodziny Ulmów, tych zbawców wśród szaleństwa,

Niech staną się przykładem dla każdego młodego człowieka.

Bo bezinteresowna służba drugiemu, to najcenniejsze,

Czym możemy obdarzyć świat, zapisać się na kartach dziejów.

 

Przesłanie ich, choć stroszące skrzydła milczącego,

Niech wypłynie jak biały gołąb, podniesie się ku niebu.

Młode serca niech ogarnie, błysk nadziei rozpala,

By zrozumienie i miłość panowały, a nienawiść ugasła.

 

I tak, na Podkarpaciu, gdzie przeszłość spotyka się z teraźniejszością,

Niech odrodzi się duch ratowania, bez względu na okoliczności.

Niech młode pokolenie poczuje weń powołanie,

By swoimi talentami i działaniami ratować świat od nicości.

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania