NPON P

...

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (9)

  • Robert. M 18.06.2016
    Jak czytam Twoje wiersze, czy teraz tę historię, to mam wrażenie, że kolejne dni nie są już tak ważne, nikt nie czeka, nie liczy, nie oczekuje, a każdy żyje przeszłością. Tu w sposób namacalny, bezpośredni, śmieć, zdominowała umysły, w wierszach kierowała na te tory melancholia. Mnie Twoje teksty wprowadzają w zadumę, na spojrzenie na swe dni z dozą pokory, bym docenił wartość uczuć wyższych, które odbieram jako coś mi należnego,
  • Kicz 18.06.2016
    Nie umiem zakwalifikować Twojego komentarza: czy jest pozytywny, czy negatywny. Nie wiem, jak go odebrać i aż mi dziwnie z tego powodu.
  • Robert. M 18.06.2016
    Ja nie jestem od tego, by oceniać, by pokazywać, bo nie mam do tego predyspozycji. Jeśli już decyduję się na komentarz, to piszę o swoich odczuciach, gdzie byłem myślami, co uchwyciłem.
  • Marzycielka29 18.06.2016
    Czytało się świetnie. Płynność zdań sprawiła, że pochłonęłam wszystko szybciutko :) Jedyne czego mi brakło to czasami w dialogach nie wiedziałam kto go zaczyna, wypowiada.4,5 czyli 5
  • Kicz 18.06.2016
    Dziękuję serdecznie i za pochwałę i za uwagi, które wezmę pod uwagę!
  • Marzycielka29 18.06.2016
    Ps. tytuł piękny ;)
  • Robert. M 20.06.2016
    Cały czas czekam, na rozwinięcie. Jeśli Cię uraziłem, to wybacz, wygarnij mi, trafiaj w sedno, ale nie obrażaj się. Mnie też dziwnie, tak nagle odeszłaś
  • Robert. M 21.06.2016
    Żebym miał nie spać, będę czuwał, więc nie zwlekaj i napisz, kto to jest....Lily
  • KarolaKorman 22.06.2016
    Wspaniałe opowiadanie :) Wiem, co mówię, uwierz mi :) Piszę na tej stronie już od jakiegoś czasu i nie połakomiłam się umieścić w tekście tylu osób, bo zdaję sobie sprawę z trudności z tym związanych, a Ty robisz to w pierwszym opowiadaniu, gratulacje. Jeżeli się mylę i nie jest ono Twoim pierwszym, to i tak zrobiłaś na mnie wielkie wrażenie :D
    Interesująca treść, ciekawie się zaczyna, a intrygująca końcówka tylko wzmaga zainteresowanie. Jestem ciekawa, kim jest Lili i kim jest wspomniany ojciec i mąż Pameli. Zostawiam zasłużoną piątkę i lecę do kolejnej części :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania