Na rozbitą duszę

Kula ziemska, na niej ludzi miliardy,

A moje serce – głęboko rozbite.

Łzy pokryły gałki oczne solą,

Błyszczą, przyciągają światło,

Odzwierciedlają znicze.

 

Wiatr, który przyniósł lód na me serce,

Biorąc w swe ramiona, pokazał mi zimno.

Trzymając w dłoni perłowy talizman,

Zwracam się ku niebu,

Nasłuchuję dźwięków.

 

Ręce złożone, kolana złączone,

A we mnie mętlik, na mnie – spojrzenie.

Rozglądam się cicho, przesuwam palcem...

Coraz częściej w sercu

płomienie.

Średnia ocena: 4.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania