Na rozbitą duszę
Kula ziemska, na niej ludzi miliardy,
A moje serce – głęboko rozbite.
Łzy pokryły gałki oczne solą,
Błyszczą, przyciągają światło,
Odzwierciedlają znicze.
Wiatr, który przyniósł lód na me serce,
Biorąc w swe ramiona, pokazał mi zimno.
Trzymając w dłoni perłowy talizman,
Zwracam się ku niebu,
Nasłuchuję dźwięków.
Ręce złożone, kolana złączone,
A we mnie mętlik, na mnie – spojrzenie.
Rozglądam się cicho, przesuwam palcem...
Coraz częściej w sercu
płomienie.
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania