Na rozstaju dróg

kiedy runął berliński mur zniknęły wszystkie róże

zerwałeś je dla naszej pierwszej

niezaspokojonej nocy, później powódź zatrzymała nas

w wynajętym mieszkaniu

na piętrze żyły duchy zadomowiły się lepiej

niż

kolejne dni które plotły się pomiędzy zasiekami

 

patrzyliśmy jak inni sadzą pomidory i zrywają jabłka

w ogrodach po przodkach

gdzieś w środku lasu

płakały jagody pękając od nadmiaru dojrzałości

 

a ty dotykałeś mchy niewierne

wybaczając niewdzięcznym drzewom

że mogą żyć dłużej od ciebie, to był ostatni spacer

tego lata pełnego nas jak nigdy wcześniej

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (10)

  • Daro1333 5 miesięcy temu
    Trzy, zanizona ocena za ten wczorajszy jad , ktory na mnie wylalas. Co do wiersza , moglbym sie przyczepic do kilku rzeczy ale nie bede . Jest bardzo kobiecy , lagodny , widac , ze potrafisz byc przystepna jezeli nie toczysz jadu . Lagodna badz i ulegla , te cechy czynia kobiete kobieca a przez to piekna , to nie slabosc wtecz przeciwnie .
  • Marzena 5 miesięcy temu
    Oczywiście masz rację. Ale wybacz pewne sytuacje spowodowały że jestem i bywam wredna. To jakby obrona przed atakiem. To głupie ale tak jest. Większość ludzi którzy mnie otaczają i którzy mnie znają wiedzą, że to tylko otoczka. Gierka w dziewczynkę z zapałkami która potrafi niechcący spalić dom.
  • Daro1333 5 miesięcy temu
    Jest ok , i niech tak zostanie .
  • Marzena 5 miesięcy temu
    Kurwa ten dom prawie spłonął. To nie jest zabawne
  • Marzena 5 miesięcy temu
    https://youtu.be/ik8jfDQrLAs?si=cYiprMvAzWFbfuUo
  • Marzena 5 miesięcy temu
    Spotkałam niedawno Greczynke. Młodsza ode mnie. Łagodna i zagubiona. Owszem trochę ściemniała dla kasy. Ostrzegała mnie przed Pakistańczykiem. Napisałam o niej wiersz. Nasza łagodność miała polegać na tym , że jej mężczyzna... Chcesz wiedzieć jak to jest? Ona zwymiotowała i poszła spać, a on głaskał mnie po plecach i chciał więcej. Byłam łagodna ale... Jak to jest? Powiedz mi
  • Marzena 5 miesięcy temu
    A jaką lubisz muzykę 🙂
  • aksolotl 5 miesięcy temu
    "pomidory pękały jak serca" - KSP
    z ostatniej warto wywalić "niewierne" albo "niewdzięcznym" - płynniej się czyta.
    bardzo fajny wiersz.
    :)
  • Marzena 5 miesięcy temu
    Dziękuję. Warto z niego usunąć trochę więcej. Przeszkadza mi brak płynności.
  • Marzena 5 miesięcy temu
    Daro przemyślałam twoje sugestie. Jestem taka głupio uparta. Ale czasem słucham. Ważne abym nie zapomniała. Chcę czuć się jak kobieta i chcę aby tak mnie traktowano. Ale później łapie za miecz i tarczę. Walczę ale chyba z własnymi uprzedzeniami. I jeszcze te uprzedzenia wytykam innym. Czarownica hipokrytka. Łagodna kobieta to w obecnym czasie trudna sprawa. Ale masz rację. Dziękuję 🙂

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania