Na rozstaju dróg

Stoje na dróg rozdrożu,

Nie chciałem zgubić się w morzu,

Stoję na rozstaju dróg,

Nie zawsze miły mi Bóg,

W prawo droga,

W lewo droga,

Prosto - przez krzaki nie ma przejścia,

Za mną gruby czarny mur,

A na niebie ten anielski chór,

Stoję na rozstaju dróg,

Niepewność to mój wróg,

Boże odezwij się ludzkim głosem,

Bo tylko na taki słuch mnie stać,

Kto ma wszystko - kochać może ile chce,

A kto słaby jest ten o życiu wiele wie,

Sztuką nie jest dobrym być,

Kiedy cały ma się byt,

Nie rozumiem wiele,

Ale ty na wszystko wymówkę masz,

Czasami myślę czy naprawdę kochasz nas...

Średnia ocena: 4.5  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Chory(NIE)Poeta 30.04.2019
    "Sztuką nie jest dobrym być,

    Kiedy cały ma się byt"


    O to, to jest.
  • Wrotycz 30.04.2019
    Że niby Bóg ma cały byt, a człowiek część?:) Albo się jest, albo się nie jest... tertium non datur.
    Bądź dobry dla innych, sam z siebie, nie z przykazu.
    A kochanie naprawdę jest za darmo, czyli można nie mieć nic i mieć wszystko w tym stanie kochania. Czasami oprócz odwzajemnienia uczuć, ale lepiej kochać niż nie czuć nic.
    Taa... pomądrzyłam się:)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania