Na Święto Zakochanych
Szedł święty Walenty,
nagle dojrzał zboże,
w nim sterczące pięty…
W lutym żyto? Boże!
Coś tu nie w porządku,
wbrew naturze przecież!
Od świata początku
zboże rośnie w lecie!
– Jeszcze wy grzeszycie!
Czas jest na to w lato,
by figlować w życie.
Sto rózg dam wam za to!
– Chociaż jesteś święty –
chłopiec chciał ugody –
mylisz kontynenty…
Tu są antypody.
Komentarze (5)
Kurcze, czy to znaczy, że wakacje mają w zimie?
że naszą Ziemię w kulę zmieniła.
Jeśli ci dzisiaj jest zbytnio zimno -
jedź na południe - tam teraz cudnie :)
Leniuchy ??
W ciepłych krajach więcej się lenią, gdyż "tam banany same rosną na drzewach:" ;)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania